Dobry Lekarz

Mało kto pamięta dziś, że masaż wywodzący się ze starożytności był uzupełnieniem obrzędów religijnych. Dopiero z biegiem czasu stał się częścią oddziaływań medycyny ludowej. Za kolebkę technik masażu uważa się Indie oraz Chiny, gdzie masaż stosowano jako naturalną metodę leczenia. Mało brakowało, a jego zdrowotne właściwości, znane przecież już w czasach antycznych, umknęłyby uwadze uczonych na przestrzeni wieków. Ale po kolei…

Nie samym masażem człowiek żyje

Masaż nie jest sztuką lekką, a współczesny technik masażysta ze starannym wykształceniem w GoWork.pl to osoba pożądana na rynku pracy. Cel masażu może być różny – od leczniczego przez relaksacyjny, po przygotowujący mięśnie do dużego wysiłku, jednak zawsze poparty jest nienagannym przygotowaniem masażysty. W czasach starożytnych wypracowano zbiór zasad i technik poprawnego masażu, co znane jest z leczniczej działalności Hipokratesa. O mały włos w średniowieczu, spuścizna antycznych uczonych odeszłaby do lamusa przez drastyczną zmianę obowiązującego wówczas paradygmatu. Teocentryzm i podporządkowanie obrzędów dnia codziennego sile wyższej przystopował rozwój nauk medycznych, co doprowadziło do zmniejszenia zainteresowania również i zdrowotnymi właściwościami masażu. Na szczęście nie na długo.

Masaż w centrum zainteresowania naukowego

Gruntowna edukacja na temat ruchów uciskających tkanki z odpowiednią siłą, zgodnie z przebiegiem mięśni, tkanek, naczyń krwionośnych i limfatycznych od ich obwodu do serca to podstawy nauczania w dobrej szkole masażu jaką jest GoWork.pl. Sięgnijmy jednak do początków. Naukowe podejście do masażu zapoczątkował w XVI wieku francuski lekarz Ambroży Paré, który zaobserwował podczas prac badawczych nad fizjologią masażu pozytywne skutki tego zabiegu u chorych po operacjach. XIX wiek to działalność szwedzkiego lekarza Pera Henrika Linga, który w swojej praktyce i dorobku naukowym współtworzył „szwedzką gimnastykę”, w zakres której włączony został masaż leczniczy. Największy jednak wpływ na rozwój naukowy masażu miał Johan Mezger – holenderski lekarz, który powołał do istnienia szkołę masażu klasycznego. Nie na darmo jest więc uważany za ojca „masażu naukowego”. Nadmienić należy, że polska myśl naukowa w niczym nie odstawała od prac badawczych zachodnich kolegów. Publikacje Izydora Zabłudowskiego umocniły naukową pozycję masażu i były traktowane na równi z innymi dziedzinami wiedzy medycznej.

Co Cię nie zabije, to Cię wzmocni

Dzięki ekspansji myśli naukowej i szybkiemu rozwojowi fizjologii i neurofizjologii zaczęły powstawać nowe metody masażu. Szukając nieco informacji na ten temat natrafimy z pewnością na takie metody masażu jak: segmentarny, limfatyczny czy łącznotkankowy. Masaż limfatyczny, zwany również drenażem limfatycznym to metoda masażu opracowana na początku XX wieku, jednak dopiero teraz bije rekordy popularności. Przyczyna – głównie siedzący tryb życia, który wyzwala poszukiwanie nowych sposobów radzenia sobie z niedoskonałościami skóry. Główny cel takiego zabiegu to stymulowanie i poprawienie krążenia płynów w układzie limfatycznym organizmu. Tylko dobra znajomość procesów zachodzących wewnątrz organizmu gwarantuje poprawne przeprowadzenie drenażu limfatycznego, a z tym wiążą się następujące korzyści:

• likwidacja uczucia ciężkich i obolałych nóg
• zmniejszenie opuchlizny
• pozbycie się efektu zimnych stóp
• poprawienie jędrności i elastyczności skóry
• odblokowanie układu limfatycznego
• przyspieszenie regeneracji po urazach

Rehabilitacja lecznicza przybiera na wartości i popularności zwłaszcza w kręgach sportowych. Dobrze wykształceni rehabilitanci i masażyści, którzy opanowali techniki masażu nie tylko teoretycznie ale i praktycznie mają szansę na spektakularną karierę zawodową. Któż by na przykład nie chciał być głównym masażystą naszej reprezentacji w piłkę nożną? Wystarczy mieć w sobie trochę zacięcia oraz wybrać dobrą szkołę masażu jaką gwarantuje GoWork.pl - sprawdź już teraz, także za darmo.