Dobry Lekarz

Depresja poporodowa. Zjawisko przerażające dla każdej młodej matki. Kobiety, których dopadła wyrzucają sobie, że nie są dobrymi matkami i czują inne rzeczy, których nie powinny czuć obwiniając tylko siebie.

Natomiast prawda przedstawia się zupełnie inaczej. Naukowcy podczas badań znaleźli neurologiczne podstawy powstawania tego typu depresji związanego z porodem. Depresja taka może dotknąć nawet 20% kobiet, a jest to choroba na tyle poważna, że wymaga koniecznego leczenia. Kobiecie takiej brak chęci do życia, niczym się nie cieszy, nie ma na nic siły. Przeraża ją myśl o zostaniu samej z dzieckiem, gdyż nie wierzy że poradzi sobie z opieką nad nim, chodzi rozdrażniona, dopadają ją ataki histerii a nawet agresji. Zwykle przypuszcza się iż całe zjawisko ma podłoże psychiczne jednak nie zawsze musi tak być.

Zespół z Uniwersytetu w Pittsburghu przyjrzał się bliżej przyczynom depresji poporodowej, badając 2 grupy kobiet – młodych matek: 14 pań cierpiało na depresję poporodową nie leczoną a 16 nie wykazywały objawów tego schorzenia. Wszystkie panie zostały poddane badaniu przy pomocy rezonansu magnetycznego. U matek z depresją poporodową występowała znaczna obniżona aktywność w obrębie lewej grzbietowo-przyśrodkowej kory przed-czołowej. Psycholodzy wyjaśniają iż właśnie dlatego silniejsza jest u nich reakcja na widok niezadowolonej twarzy która jest u płaczącego dziecka. Zjawisko to może stanowić podstawę depresji poporodowej
Źródło: medycyna24.pl