Lilianna Szlendak

Pani doktor niestety uprawia prywatę i poleca sponsorowane przez firmy farmaceutyczne leki i środki higieny. Już na pierwszej wizycie spotkałem się z krytyką mojej osoby i sposobu postępowania z chorą skórą a przecież gdybym wiedział jak sobie pomóc nie przychodziłbym po poradę do lekarza. Wydałem niemal 500 zł na polecane przez P. doktor specyfiki (ich ulotki znalazłem na olejnej wizycie w gabinecie), które nie pomogły. Tak bywa - usłyszałem. Druga wizyta była moją ostatnią. Lekceważące podejście, traktowanie pacjenta z góry, nachalne wręcz wmawianie, że konieczne są jeszcze prywatne zabiegi i konsultacje i kolejne recepty na setki złotych skutecznie odstraszyły mnie od popełnienia kolejnego błędu jakim były wizyty u P. doktor. Dodam, że na moje pytania o jakieś kompleksowe badania, które przybliżyły by ją do diagnozy usłyszałem, że będą, jeśli zajdzie taka konieczność. W moim mniemaniu konieczność była już tydzień przed pierwszym spotkaniem. Teraz, gdy przypominam sobie tamte wizyty widzę jakie parcie na szkło ma P. doktor. Nie wiem czy to wysokie raty kredytów czy chęć przejścia na wcześniejszą emeryturę (choć w tym zawodzie to bez sensu), ale z takim czysto materialistycznym podejściem do pacjenta, sponsorowanym przez przedsiębiorstwa farmaceutyczne P. doktor daleko nie zajedzie (choć pewnie się mylę bo raczej chorych nie ubywa a stawki za leczenie nie zmaleją). Po kilku wizytach i kilku wydanych tysiącach, bez niezbędnej diagnostyki innym też otworzą się oczy, mam taką nadzieję. A może coś się zmieni w podejściu lekarza. W Lublinie jest tylu specjalistów, że naprawdę jest w czym wybierać i lekarze powinni pamiętać, że pacjent nie jest na niego skazany. Jak się nie spodoba więcej nie wróci i jeszcze opowie o tym znajomym, opisze w internecie, etc. A propos opinii. Przeczytałem inne komentarze i z przykrością stwierdzam, że chyba połowa to czysta autopromocja. Za dużo wolnego czasu ma P. doktor. Doradzałbym trochę pokory i samokrytyki. Póki człowiek nie przekona się na własnej skórze (dosłownie!) niech lepiej ostrożnie podchodzi do opinii innych. Najlepiej wypracować sobie własną, nawet jeśli to kosztuje. Przynajmniej nikt nie zarzuci nam oszczerstwa. Ja osobiście ODRADZAM WIZYT. Podsumowując, pomogła mi inna lekarka. Kobieta całym sercem oddana ludziom i medycynie, ze zdrowym podejściem do chorego. Odwiedziłem ponad połowę dermatologów w Lublinie, w tym prywatnie i stanowczo stwierdzam, że to najlepszy specjalista w tym mieście i mam naprawdę dużo szczęścia że ją znalazłem, ale to też tylko moja opinia:) Rada na koniec: Najpierw badania, później leczenie. Wtedy na leki, które pomagają nikt nie będzie szczędził grosza.

Napisz opinię

  • Dozwolone tagi HTML: <strong> <cite> <i> <b> <ul> <li>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

CAPTCHA
Pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zapobiec spamowi.
Image CAPTCHA
Przepisz kod z obrazka (wielkość liter ma znaczenie).

Konto użytkownika

Aby się zalogować przejdź na stronę: Strona logowania