Osoby które uprawiają chociażby zwykła gimnastykę, niemal o połowę rzadziej łapią przeziębienia. Naukowcy z USA zaznaczają także, iż ważne jest nie tylko dostarczanie organizmowi trochę ruchu ale i ważna jest jednostkowa ocena sprawności fizycznej. Wystarczy, że myślimy o sobie jako o osobie w świetnej formie, by to już mogło procentować na nasza korzyść.
Zespół z Appalachian State University w Północnej Karolinie pod przewodnictwem dr Davida Niemana, poprosił uczestników eksperymentów, aby przez 3 miesiące w okresie jesienno-zimowym zapisywali wszystkie kichnięcia i kaszlnięcia, mieli odnotowywać ile razy w danym tygodniu gimnastykowali się przez co najmniej 20 minut. Dodatkowo byli wypytywani o styl życia, dietę i ostatnio zaistniałe stresujące sytuacje. Została zebrana grupa 1000 osób do 85 roku życia, wśród których 6 na 10 były to kobiety, 4/10 – to osoby między 18 a 39 rokiem życia i 1 na 4 miała 60 lub więcej lat. Badane osoby oceniały częstość ćwiczeń aerobowych czyli tlenowych – przyspieszają one tętno i oddech, co powoduje dostarczenie więcej natlenianej krwi do mięśni i narządów. Pacjenci opisywali swoją formę fizyczną w 10-punktowej skali.
Z badań wynikło, że częstotliwość przeziębień była niższa u starszych osób, zamężnych/żonatych i mężczyzn, jak również u zwolenników zajadania się owocami. Jednak najważniejsza była ilość ruchu jak również postrzeganie siebie jako osoby zdrowej i sprawne fizycznie. Gdy ktoś pewien był swojej formy, ryzyko złapania przez niego przeziębienia spadała o połowę. Ludzie będący aktywni fizycznie przynajmniej 5 razy w ciągu tygodnia czuli się niedobrze przez średnio 5 dni w przeciągu 3 miesięcy. Dla porównania osoby które nie uprawiały sportu chorowały około 9 dni. Przy okazji chorób osób aktywnych, objawy u niż były lżejsze niż u pozostałych wolontariuszy którzy poddali się eksperymentowi. Nasilenie symptomów u ochotników wysoce oceniających swoją formę spadało o 41%, a u najwięcej ćwiczących o 31%. Dr Nieman wyjaśnia, iż okresy aktywności powodują czasowy wzrost liczby krążących we krwi komórek układu immunologicznego. Faktem jest że efekt znika po paru godzinach, ważne jest jednak że w ogóle się on pojawia. Zespół naukowy zaznacza, że liczba przechorowanych dni jest różna jesienią i zimą, gdzie w zimę jest to dłuższy okres.
Źródło: medigo.pl
Tak..... zgadza się, | 27 Lis, 23:06 | |
Dzień dobry, chciałam | 27 Lis, 21:08 | |
Panie Doktorze,kłania się | 20 Lis, 14:48 | |
Dn. 18 listopada 2024 r. | 20 Lis, 11:46 | |
Ego Pana Pniewskiego nie | 12 Lis, 11:57 | |
Bardzo polecam - miła | 8 Lis, 17:44 | |
Bardzo polecam! Pani Alicja | 8 Lis, 10:01 | |
Witam Pani Sylwio To co Pani | 6 Lis, 17:27 | |
Poszła Pani do Lekarza z | 6 Lis, 13:41 | |
W klinice panuje przyjazna i | 31 Paź, 11:06 |
Napisz opinię