Dobry Lekarz

Nie jestem w stanie wyrazić słowami wielkiego szacunku dla profesjonalizmu Pana profesora Marka Durlika i ogromu wdzięczności za przeprowadzenie skomplikowanej operacji raka głowy trzustki dotychczas określanego jako nieoperacyjny. Kiedy 1,5 roku temu usłyszeliśmy taką okrutną diagnozę świat dla nas wszystkich się zachwiał i systematycznie walił z lęku i bezsilności wobec niewielkiej skuteczności podejmowanego wobec brata leczenia , z czasem ograniczaniu nam nadziei . Spotkanie z Panem Profesorem było przełomem, a przeprowadzenie z sukcesem trudnej operacji ratującej życie bratu odmieniło życie nas wszystkich. Szanowny Panie Profesorze jest Pan wybitnym lekarzem oddanym ludziom, niedoścignionym autorytetem w swojej dziedzinie, specjalistą od przypadków określanych przez innych jako beznadziejne. Jest Pan jedynym w swoim środowisku który podjął zdecydowaną walkę o życie brata, jest Pan naszym „medycznym dobrem narodowym”, ostatnią deską ratunku dla najbardziej dotkniętych przez los pacjentów onkologicznych. My całe życie pozostaniemy Pana dłużnikami, ale przecież życie nie ma ceny. Szanowny Panie Profesorze być może moje podziękowania brzmią banalnie ale jest to mowa serca, emocje i wdzięczność której nie da się ubrać w słowa. Musiałam się tym podzielić, aby inni ciężko chorzy ludzie nie tracili wiary, aby się nie poddawali gdyż z Pana opieką, pomocą i w Pana rękach mają szansę odmienić najbardziej dramatyczną diagnozę określaną jako wyrok.
Rodzina pacjenta z Częstochowy