Badania przeprowadzone przez zespół prof. Jespera Ekelunda z Uniwersytetu w Helsinkach pokazały, że aplikowanie bardzo wysokich dawek famotydyny (200 mg na dobę) pozwala pokonać barierę krew-mózg i wpłynąć na układ histaminowy mózgu.
Stan chorych na schizofrenię zaczyna poprawiać się już po tygodniu. Po upływie miesiąca zmiany w intensywności objawów uzyskują poziom istotności statystycznej.
Famotydyna jest stosowana, jako lek przeciwko zgadze. Jednak w standardowej formie prawie w ogóle nie dociera do mózgu. Finowie zwiększyli 5-krotnie normalną dawkę, aby to zmienić.
Badanie obejmowało 30 pacjentów, u których zdiagnozowano schizofrenię. Podzielono ich na 2 grupy:
• Przyjmującą famotydynę.
• Przyjmującą placebo.
Natężenie objawów zmalało w grupie eksperymentalnej, osoby z tej grupy pozytywnie zareagowały na leczenie. Natomiast intensywność objawów utrzymała się w grupie kontrolnej.
Eksperyment przeprowadzony przez Finów to pierwsze randomizowane, kontrolowane testy oddziaływania H2-blokerów na schizofreników.
Na razie jednak, famotydyny nie powinno wykorzystywać się w terapii schizofrenii, ponieważ należy jeszcze sprawdzić, czy stosowanie dużych jej dawek jest bezpieczne w dłużej perspektywie czasowej.
Źródło: kopalniawiedzy.pl
Droga Pani!!proszę nie | 24 Kwi, 07:43 | |
Niema w słowniku | 21 Kwi, 12:14 | |
Dr Lenartowicz | 17 Kwi, 07:47 | |
Szanowny Pan Profesor Marek | 16 Kwi, 11:21 | |
Pozdrawiam przesympatyczną | 8 Kwi, 09:27 | |
Moja opinia dotyczy | 8 Kwi, 09:17 | |
Nie polecam! Mimo 3 badań | 6 Kwi, 09:00 | |
Podzielam opinię, że Pani | 5 Kwi, 17:28 | |
Super Pani Doktor polecam | 5 Kwi, 10:10 | |
OSTRZEGAM przestroga przed | 4 Kwi, 18:37 |
Napisz opinię