Dobry Lekarz

We włoskim szpitalu w Bolonii zmarły dwumiesięczne bliźniaczki syjamskie, które były złączone klatka piersiową i miały wspólne serce i wątrobę. Ich przypadek wywołał dyskusję wśród lekarzy o etycznej tematyce nad tym czy istnieje konieczność wyboru dziecka które ma zostać uratowane.

Od czasu narodzin dzieci pod koniec czerwca tego roku dziewczynki o imionach Lucia i Rebecca które wspólnie ważyły 2,5 kg były w stanie ciężkim i cały czas pogarszającym się. Dzieci zmarły w nocy z wtorku na środę - 6/7 września. W ostatnim komunikacie lekarzy podkreślili oni iż kolejne przeprowadzone badania potwierdziły iż z powodu bardzo złożonych rozwojowych wad zaobserwowanych licznych organów stopniowo zmniejszyły się szanse na rozdzielenie sióstr. Dodatkowo jak wyjaśniają lekarze stan noworodków był na tyle poważny iż nie pozostawiał możliwości na kontynuacje leczenia co oznacza iż lekarze nie mogli nic zrobić.

Przypadek z Włoch wywołał w kraju ogólnokrajową dyskusję z udziałem etyków i osób Kościoła która to skoncentrowała sie na celowości podjęcia próby uratowanie chociaż jednego z dzieci gdyż tylko jedna z nich miała mimo wszystko nikłe szanse na przeżycie ewentualnej operacji rozdzielenia. Stan obu dziewczynek był identyczny i żadna z nich nie wydawała sie być słabsza. Lekarze byli postawieni przed dramatycznym dylematem etycznym w jaki sposób uratować dzieci i przede wszystkim która z sióstr wybrać. Lekarze doszli do wniosku iż za cel postawia sobie doprowadzenie dziewczynek do stanu stabilnego oraz do stabilizacji ich wzrostu. Mieli oni nadzieję na to iż w taki sposób zwiększa szanse na pomyślny przebieg zabiegu rozdzielenia i danie możliwości normalnego życia jednej z dziewczynek. Taka droga postępowania również została zasugerowana bioetycznemu komitetowi na Uniwersytecie w Bolonii który był przeciwny natychmiastowemu rozpoczęciu operacji rozdzielenia dzieci zaraz po urodzeniu dzieci. Lekarze zwrócili się też z prośbą o ekspertyzę prawną do włoskich sędziów. Sędziowie odpowiedzieli iż nie istnieją zasady które regulowałyby to jaka decyzje mogą podjąć lekarze i pełna decyzja należy do rodziców. Rodzice dziewczynek jednak nie potrafili się w tej kwestii wypowiedzieć.

Źródło: rynekzdrowia.pl