Anna Skrabulska-Malec - opinie - Gdańsk

Telefon kontaktowy: 

58-554-02-37

Dane adresowe: 

Gdańsk - Osowa
przychodnia Biwakowa
tel.58-554-02-37

Koszt wizyty: 
NFZ
Uprawnienia tego lekarza możesz sprawdzić w Centralnym Rejestrze Lekarzy
Gabinet utworzony: 2010-02-27 01:51, Aktualizacja: 2010-02-27 01:51

Ranking lekarzy

Wiecej podobnych lekarzy:
Jeśli chcesz aby, z opisu tego gabinetu, zniknęła sekcja podobne gabinety, to Wyróżnij gabinet

Opinie o Anna Skrabulska-Malec

Zniknęła Twoja opinia? Jeśli się zarejestrujesz, to dowiesz się dlaczego tak się stało...

Dla mnie OK. Babka z

Dla mnie OK. Babka z ogromnym doświadczeniem, która może nie przejawia empatii i nie przejmuje się banałami. Mi podoba się jej podejście konkretne i rzeczowe jak jest problem a jak go nie mam to się faktycznie nie wywodzi i bagatelizuje. Ja polecam!

niestety również nie

niestety również nie polecam Pani lekarz Malec, jestem pracownikiem służby zdrowia i trochę się orientuje jak powinno wyglądać badanie co się przepisuje itp. Badanie bardzo niedelikatne wręcz bolesne ! na moje pytania dotyczące interakcji przyjmowanych przeze mnie nie dostałam żadnej odpowiedzi !!!

Sporo negatywów się tu

Sporo negatywów się tu naczytałam, ale z mojego doświadczenia pani jest kompetentna, uprzejma, wszystko dokładnie tłumaczyła, nawet podała mi adres apteki, w której mogę najtaniej kupić tabletki. Od razu dostałam skierowanie na cytologie, po pytaniu, czy kiedyś ją miałam.Badanie niedelikatne, ale u innych też takie było. Jak dla mnie na plus.

NIE POLECAM TEJ PANI.

NIE POLECAM TEJ PANI. ODRADZAM. JEST NIEKOMPETENTNA I ZA GROSZ LUDZKICH ODCZUĆ. PRZYSZŁAM DO NIEJ GDY ZROBIŁAM TEST CIĄŻOWY I WYSZEDŁ POZYTYWNY OCZYWIŚCIE . ZAREJESTROWANO MNIE NA WIZYTĘ PO 2 TYGODNIACH. PANI DOKTOR POWIEDZIAŁA,ZE MAM SIĘ ROZEBRAĆ MYŚLAŁAM,ŻE ZROBI MI USG ALE SIĘ ROZCZAROWAŁAM. WYGNIOTŁA MNIE PO BRZUCHU (OCZYWIŚCIE BYŁA BARDZO NIEDELIKATNA) I POWIEDZIAŁA,ŻE JESTEM W CIĄŻY ( ŁAŁ A TO ODKRYŁA AMERYKĘ). ZAPYTAŁA SIĘ MNIE CZY STAĆ MNIE NA USG PRYWATNIE GDYŻ U NIEJ MOGĘ ZROBIĆ USG ALE TO TRZEBA POCZEKAĆ BO JEST KOLEJKA I NAJBLIŻSZY WOLNY TERMIN JEST ZA 5 TYGODNI (ALE SPRZĘT STOI OBOK TO NIE ROZUMIEM)!!!!! TO CHYBA JAKIEŚ ŻARTY POMYŚLAŁAM!!!!!!!!!! OCZYWIŚCIE NASTĘPNEGO DNIA POSZŁAM PRYWATNIE, OKAZAŁO SIĘ,ŻE MÓJ ZARODEK JEST MARTWY .PORONIŁAM. TERAZ GDYBYM MIAŁA CZEKAĆ 5 TYGODNI NIE WIEM CO MOGŁOBY SIĘ STAĆ, MOGŁOBY SIĘ WDAĆ JAKIEŚ ZAKAŻENIE SAMA NIE WIEM CO JESZCZE. ALE MIAŁAM SUPER LEKARZA KTÓRY MNIE POPROWADZIŁ I WSZYSTKO MI POWIEDZIAŁ . BYŁAM ZAŁAMANA PO STRACIE ALE JUŻ WSZYSTKO JEST DOBRZE TERAZ ODŻYŁAM BO JESTEM W 5 MIESIĄCU CIĄŻY. OCZYWIŚCIE NIE LECZĘ SIĘ U TEJ DOKTOR CHODZĘ DO TEGO LEKARZA CO Z PIERWSZA CIĄŻĄ I JESTEM BARDZO ZADOWOLONA, MA CZAS DOBRZE PRZEBADA ZAWSZE PYTA SIĘ CZY MAMY JAKIEŚ PYTANIA DO NIEGO. NAPRAWDĘ SUPER. ODRADZAM WSZYSTKIM DOKTOR SKRABULSKA - MALEC. TO JAKAŚ KPINA CO ONA TAM ROBI. POWINNI JĄ ZWOLNIĆ DLA DOBRA INNYCH KOBIET. DLA TEJ LEKARKI LICZY SIĘ TYLKO ILOŚĆ WIZYT. JEDNA WIELKA MASAKRA.

ODRADZAM TAKIEGO LEKARZA.

ODRADZAM TAKIEGO LEKARZA. JEDNO WIELKIE NIEPOROZUMIENIE.

Nie polecam, byłam 2 razy.

Nie polecam, byłam 2 razy. Raz z bólem podbrzusza - przypisano mi lek na grzybicę. Badanie usg było bardzo bolesne. 2 raz chciałam skierowanie na badania, gdyż okazało się że mój chłopak ma wykrytą pewną chorobę i podejrzewałam że mam to samo. Zostałam odesłana z tekstem że jak już wiem co mi dolega to mam zrobić sobie badania prywatnie. Nigdy więcej do niej nie pójdę.

Najgorsza ginekolog na

Najgorsza ginekolog na świecie! Byłam w 5tc, poszłam z prośbą o badanie i jeśli jest to możliwe, to o zrobienie usg (sprzęt stoi obok fotela) - usg, rzecz jasna, nie zostało zrobione (mimo że Panie położne zapewniały, że jeśli się poprosi to "dr" bez problemu je zrobi), badanie trwało 30sek, nie dostałam żadnego skierowania na badania.
Po tygodniu poroniłam, w nocy byłam w szpitalu, rano poszłam do "dr" Skrabulskiej-Malec przedstawić sytuację w jakiej się znalazłam to mnie wyprosiła mówiąc, że ona nie ma czasu, że mam się zapisać ale ona nie wie na kiedy, bo cały tydzień ma "zapełniony" pacjentkami. Pani położna znalazła termin na dzień następny!, poszłam, znowu 30sek badanie, skierowanie na bete hcg żeby wszystko potwierdzić. Kiedy zapytałam o zwolnienie do pracy, usłyszałam "to nie była Pani wczoraj w pracy? Przecież można to potraktować jak większy okres"!!! dalej : "Poza tym, ja nie mam żadnego potwierdzenia na ciąże, może to był spóźniony okres" więc grzecznie odpowiedziałam, że robiłam badania beta hcg w przychodni w której Pani "pracuje", prywatnie, wyniki ewidentnie wskazywały na ciążę, także jakim cudem nie ma ich w systemie. Pani Skrabulska-Malec kontynuowała, że mam zrobić bete raz jeszcze i wrócić z wynikami a kiedy powiedziałam że wyniki będą w czwartek a o 4 dni cofnąć zwolnienia raczej się nie da usłyszałam, że skoro ona nie ma teraz żadnych wyników to go nie wystawi.
Poprosiłam o wystawienie zaświadczenia, że nie chce mi wypisać zwolnienia, z jakiego powodu oraz z prośbą o podanie numeru wykonywanego zawodu i pieczątką oraz podpisem to zostałam wyproszona. Powiedziałam, że za 5 min wracam z poprzednimi wynikami bety ale "dr" powiedziała, że ma jeszcze dwie pacjentki i nie ma czasu.
Wróciłam za 5 minut, wyniki zaniosłam położnym z prośbą o ich przekazanie Pani Skrabulskiej-Malec oraz poinformowanie "dr" że czekam na zwolnienie. W poczekalni nikogo, pacjentki widmo.
Z wielką łaską wystawiła mi zwolnienie na dwa dni a jak zapytałam, kiedy mam zrobić te badanie skoro mam iść jutro do pracy to odpowiedziała, że mogę je zrobić w czwartek i to już mój interes, kiedy przyjdę przedstawić jej te wyniki.

Odradzam wszystkim kobietom wizyty u tej Pani, bo ewidentnie minęła się z powołaniem. Szkoda waszego czasu i nerwów.

Widzę po waszych opiniach,

Widzę po waszych opiniach, że same wiecie lepiej, na jakie badania iść, jakie leki przyjmować i kiedy robić USG. Jestem naprawdę zła czytając te opinie. Chodzicie do lekarzy wyłudzających od was pieniądze i zapisujących zbędne leki. Co z tego, że są mili. Ta lekarka jest godna polecenia. Od razu zauważyła problem i skierowała mnie do szpitala. Naprawdę bardzo mi pomogła. Jestem jej bardzo wdzięczna.

Jestem w ciąży w 8

Jestem w ciąży w 8 tygodniu. Lekarz nie dała mi skierowania na żadne badania. Przy wynikach okresowych badań do pracy wyszło ,że mam bardzo dużo bakterii w moczu co jest bardzo niebezpieczne dla dziecka. Zaczęło się szukanie kogoś kto szybko wypisze antybiotyk. Nigdy więcej do tej kobiety nie pójdę i wszystkim odradzam!

Ta kobieta to jedno wielkie

Ta kobieta to jedno wielkie nieporozumienie. Już dawno mam założoną kartę ciąży u lekarza prywatnego i przyniosłam ją wraz ze zdjęciem. Chciałam aby dalej to ona prowadziła moją ciążę. Pomimo, że dałam jej zdjęcie do ręki powiedziała, że prawdopodobnie jest to wczesna ciąża ale mam przyjść za dwa tygodnie. Skierowań na badania też nie dała choć gonią terminy i lada dzień będę musiała zanieść zaświadczenie do pracy. Do tego była bardzo niedelikatna. Najgorsze badanie jakie miałam. Nie powiedziała o niczym ani o kwasie foliowym ani żadnych innych ważnych rad! Zapisała sobie tylko jakieś notatki i pożegnała. Żenada jedna wielka.

NIE POLECAM. Byłam u tej

NIE POLECAM. Byłam u tej pani, aby potwierdzić ciążę (szósty tydzień). Po dwóch latach starań wreszcie się udało:) Po pierwszej wizycie u niej wyszłam ze łzami w oczach, bo ze wzruszeniem ramion pani stwierdziła, że ona nie jest jeszcze pewna czy ta ciąża w ogóle jest. Kazała zrobić beta hcg i przyjść z wynikiem za kilka dni. Jak zapytałam o usg to ze śmiechem powiedziała, że to jeszcze za wcześnie. Kilka dni później byłam u niej z tymi wynikami, pani nadal nie raczyła wysłać mnie na usg w celu potwierdzenia ciąży tylko kazała przyjść za kolejne dwa tygodnie, żeby znowu zrobić badanie ginekologiczne podczas którego określi, czy faktycznie jestem w ciąży. A jak poprosiłam o skierowanie na badanie na toksoplazmozę (mam kota) to też powiedziała, że dopiero na następnej wizycie. Średniowieczne metody pani reprezentuje. Poszłam prywatnie, zapłaciłam, ale otrzymałam najpiękniejsze zdjęcie jakie kiedykolwiek mi zrobiono. A lekarz ze zdumienia oczy przecierał, że w dzisiejszych czasach ktoś jeszcze stwierdza ciążę poprzez badanie ginekologiczne... Tej pani mówię stanowcze nie!

nie polecam. Prosiłam o

nie polecam. Prosiłam o cytologie o wymaz z pochwy i nic z tego. mam czekac na zaproszenie po 25 roku zycia. (mam 24 lata)

Dla mnie pani dr była

Dla mnie pani dr była akurat miła, wyczuła torbiel i od razu na miejscu zrobiła usg. Fakt ze mało mówi i czuję się przez to trochę nie doinformowana po wizycie u niej. Byłam narazie tylko raz więc może akurat trafiłam na jej lepszy dzień bo wydała mi się miła, a po opiniach widać że jest zupełnie odwrotnie heh.

Pani Ginekolog, jak

Pani Ginekolog, jak również "czarna" pani Położna to jakiś żart... Jak pisano wcześniej - nie szanują czyjegoś czasu, można pukać do woli, a i tak mają Cię gdzieś. Pani doktor jest strasznie niedelikatna, za każdym razem twierdzi, że mam grzybicę - zapisuje mi co wizytę te same leki (może jakaś zmowa z farmaceutą?), nie mam zielonego pojęcia, co robi podczas badania, gdyż o niczym nie informuje. Mam wrażenie, że się mści na pacjentach za tą pracę za karę. Na pierwszej wizycie zleciła jednak badania krwi, czy są ok do antykoncepcji. Więcej badań nie zlecała, nie zapytała jaką anty wolę, tylko od razu przepisała schematycznie YAZ.
Wytrzymałam kilka miesięcy (z 4 wizyty max) bo przychodnia blisko domu, ale chyba oczekuję WIĘCEJ od lekarza, dlatego czas na zmiany.

Co do położnej to kobieta jest okropnie niemiła, nie szanuje człowieka, wywyższa się, myśli ze wie cos najlepiej nawet jesli sie myli, nie da sobie do rozsądku przepowiedzieć. Jeśli się nakrzyczy, to w podskokach biegnie i realizuje prośbę, nie ma co po miłemu...

NIE Polecam! Absolutna

NIE Polecam! Absolutna pomyłka!!! To, że ta Pani jest nie miła i że badanie nigdy nie należało u niej w gabinecie do przyjemnych to można jeszcze jakoś przeżyć, natomiast to, że lekarz SPECJALISTA nie potrafi odpowiedzieć na konkretne pytania ciężarnej kobiety, to już jest absolutne dno!. Ta Pani nie zrobiła mi badań na cytomegalię w ciąży, bo stwierdziła, że i tak się jej nie leczy. Niestety pominęła fakt, że jeśli byłabym chora w ciąży to informacja ta jest niezbędna dla PEDIATRY! Na pytanie czemu nie przybieram na wadze będąc w piątym miesiącu ciąży również nie usłyszałam żadnej odpowiedzi. Okazało się, że niezbędne jest wykonanie testu TSH (oczywiście tego od Pani Malec nie usłyszałam), nigdy nie dostałam skierowania na badanie usg (chociaż aparat jest u tej pani w gabinecie), musiałam zrobić PRYWATNIE!!!! Wszystkim kobietom odradzam badania u tej Pani.

Ciężko się z nią

Ciężko się z nią dogadać. Zamiast zapytać "od kiedy ma Pani dolegliwości" pyta "od kiedy mam dolegliwości" tak jakby sama siebie pytała. Miałam zaburzenia miesiączek a ona powiedziała,że jak zajdę w ciążę to się wszystko ureguluje. Poszłam do innego lekarza i okazało się, że mam za wysoką prolaktynę. Teraz jestem po dwóch poronieniach i chyba pójdę do niej i powiem,że "zaszłam w ciążę i się samo nie uregulowało" to może zacznie ludzi kierować na badania.

Ta pani nie szanuje czasu

Ta pani nie szanuje czasu innych, wydaje jej się, że tylko ona jest zapracowana. A jesli nie jestes dla niej zbyt miła nie licz na delikatność w czasie badania. Po kilku wizytach - odradzam.

Bywałam sporadycznie, ale

Bywałam sporadycznie, ale nic negatywnego nie zauważyłam.

Odradzam wizyty o Pani

Odradzam wizyty o Pani Malec. Mam dolegliwości grzybiczne od jakiś 5 miesięcy ,od momentu dolegliwości zaczęłam chodzić do Pani Malec. Wiecznie słysząc o maści clotrimazolum oraz o globulkach. Z każdym przyjściem ,jedna i ta sama recepta co 2 tygodnie. Dla niej zamiast leczyć ,to zaleczyć brzmi lepiej. Miałam mieć robioną cytologie,okazało się że jej nie miałam tylko miałam zrobiony wymaz z pochwy. Wypisany antybiotyk i jak zwykle jedną tabletkę na stany grzybiczne to był standard. Po antybiotyku znów nawrót! Trwa to już 5 miesiąc a ja nie mogę funkcjonować jak normalna kobieta. Wieczne swędzenia,odparzenia itd. Jak mam się wyleczyć skoro,od ponad 5 miesięcy przyjmuję cały czas to samo,co nie daję żadnych skutków na poprawę. Jej badania odbywają się w sposób nie miły dla kobiety. Na pytanie dlaczego mam wiecznie nawrót choroby i grzybicy odpowiadała- tak to już jest,bądź my kobiety tak już mamy. Jestem zbulwersowana leczeniem Pani Malec! Zaczynam walczyć sama i zarejestrowałam się do innego lekarza.Moja noga nie postanie już nigdy,w tym gabinecie. Uważam,że siedzi tam za karę i nie jestem pierwszą osobą której wiecznie przepisuje to samo. Powinni ją zwolnić dla dobra,każdej kobiety!

NIE POLECAM, wbrew opiniom

NIE POLECAM, wbrew opiniom bardzo miła i sympatyczna.. nawet chyba chciała mi pomóc, ale co z tego skoro jest NIEKOMPETENTNA. I zamiast dać skierowania na badania to pyta czy STAĆ MNIE NA USG PRYWATNIE.

nie polecam tej doktor

nie polecam tej doktor

nie polecam... nie dosc, ze

nie polecam... nie dosc, ze okropna, to jeszcze gdy poprosilam ją by mnie skierowala na badania hormonalne gdyz od pol roku miewam bardzo nieregularne miesiaczki odpowiedziala smiechem... na bole miesiaczkowe przepisala mi ketonal, mimo, ze prosilam ja o no spe forte, bo taki lek mi calkowicie wystarcza- ale nie, ona wie lepiej przeciez.. brak jakiegokolwiek zainteresowania, okropny charakter(aczkolwiek to jeszcze idzie zrozumiec) czyni ja beznadziejnym lekarzem

Pani doktor jest okropną

Pani doktor jest okropną lekarką. Chodziłam do niej, bo nie wiedziałam, że może być 'normalnie'. Moja pierwsza wizyta u ginekologa, o czym wiedziała : jej 'badanie' piersi np. polegało na pytaniu czy się badam, zajrzała do mnie tylko oględnie i stwierdziła, że mam stan zapalny, zapisała 2 rodzaje tabletek na różne infekcje. Gdy spytałam z ciekawości, co może powodować taki stan zapalny, z wielką łaską powiedziała, że wszystko i nie ważne. Nie chciała mi zrobić cytologii, nawet płatnie, bo stwierdziła, że to niepotrzebne i że wskazane tylko w konkretnym roku życia (ja mam 19 lat). Oczywiście przed gabinetem czekałam i słyszałam jak pani doktor plotkuje z położną, a gdy pukałam głośno (bo kultura nakazuje pukać, a nie od razu wchodzić) to tylko milkły i nikt nie raczył się odezwać ani 'proszę', ani wyjść i powiedzieć, że za chwilę. Definitywnie odradzam wizity u tej pani doktor.

nie nie nie najgorszy lekarz

nie nie nie najgorszy lekarz .Kobiety w ciąży wystrzegajcie się tej bardzo niemiłej pani doktor .W pracy jest od niechcenia za kare nie ma usg na miejscu i wysyła do kogos innego na usg .jest na prawdę bardzo niemiła sama mina mówi za nią także odradzam .Zero wyjaśnień czy jest wszystko w porządku .JEDNYM SŁOWEM KONOWAŁ!więcej informacji na temat mojej ciąży udzielił by mi stomatolog

A ja polecam jak najbardziej

A ja polecam jak najbardziej Panią doktor ( poradnia K na Żabiance ). To bardzo dobry lekarz. Pilnuje badań, wizyt kontrolnych, a to , że nie zawsze się uśmiecha? no cóż nie zawsze człowiek ma wspaniały dzień. Ważne , że jest zawsze miła i z kulturą odnosi się do pacjentki. Moją córkę w wieku 16 lat również zapisałam do Pani doktor , dzisiaj ma 21 lat i regularnie składa jej wizyty. Również jest bardzo zadowolona .
Również warte uwagi są Panie położne które tam pracują. Wszystkie przemiłe :) a to tez przecież jest ważne .

A to sobie same napisały

A to sobie same napisały opinię! Wstyd!

NIE POLECAM TEJ PANI

NIE POLECAM TEJ PANI "DOKTOR"
Ta pani jest poprostu nie ludzka. zachowuje się jakby pracowała tam za kare i poprzez to pacjentów traktuje bardzo źle. dla niej kobieta w ciąży to do końca nawet na roli by mogła pracować , i każde złe samopoczucie czy jakaś dolegliwość określa jako typową w ciąży nic nie radzac na to np na moje pytanie co powinnam robic aby nie mieć takiej zgagi w ciąży usłyszałam to normalne w ciąży i nic wiecej. Każda kobieta która znam i była u tej pani jej nie poleca. Więc jeśli chcemy: być dobrze leczeni, dowiedzieć się czegoś na temat naszego ciała i mieć w ciąży prawidłową opiekę lekarska NIE CHODZMY DO PANI MALEC

tej pani doktor nie poleca

tej pani doktor nie poleca jest nie mila pacjetki w ciazy traktuje jak zlo konieczne moze pomylila sie z powolaniem takich lekarzy NFZ powinienen zwalniac bo zwierzeta sa lepiej traktowane u weterynarz niz kobiety w cizy przez pania lekarz podzielam opinie poprzedzajaca ilosc wizyt liczy sie bardziej niz dobro pacjetki

TEJ PANI DOKTOR NIE

TEJ PANI DOKTOR NIE POLECAM.
To że jest nie miła do pacjentek, to bym zrozumiała, każdy ma dni gorsze i lepsze, a czasem dość wszystkiego.
Nie raz siedziałam pod gabinetem od 15 min. do pół godziny czekając aż pani doktor nagada się z położną i łaskawie mnie poprosi do gabinetu,ale na to też bym machneła ręką gdyby pani doktor była zainteresowana przyczyną mojej wizyty, ale tego NIE BYŁO.
Dwa lata mnie "leczyła" bezskutecznie, byłam tam co drugi miesiąc i z tym samym problemem odeszłam. Myśle że dla pani doktor liczą się tylko recepty wyrwane z książeczki zdrowia - czyli ilość wizyt.

Napisz opinię

  • Dozwolone tagi HTML: <strong> <cite> <i> <b> <ul> <li>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

CAPTCHA
Pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zapobiec spamowi.
Image CAPTCHA
Przepisz kod z obrazka (wielkość liter ma znaczenie).

Konto użytkownika

Aby się zalogować przejdź na stronę: Strona logowania