Dobry Lekarz

Dzien dobry, chcialabym opisac przebieg wizyty u Pana doktora profesora Jacka Czapinskiego ortopedy. Na dzien dobry przyczepil sie braku skierowania. Odpowiedzialam, ze zarejestrowano mnie bez skierowania, bo poprzednia wizyta byla niecale dwa lata temu. Nie moge panstwa przyjac bo wizyta byla w 2017 roku. To ja na to ze dzwonilam i potwierdzalam wizyte u pana i nic mi nie powiedziano ze musze miec nowe skierowanie. Uprzejmie informuje, ze u Pana doktora bylam z moim 83 letnim tata, ktorego wozimy na wozku bo bardzo powoli chodzi bo ma z tym klopot. Ale jest uparty i na swoim podworku chodzi o lasce. Musze to sprawdzic odpowiedzial Pan doktor. Chwile cos sprawdzal i w koncu zapytal po co przyszlismy. Oczywiscie nic nie wspomnial, ze ze skierowaniem jest ok. Niestety atmosfera na dzien dobry byla zwazona. Odpowiedzialam panu doktorowi grzecznie ze przyszlismy poprosic o recepte na chodzik z siedziskiem. Pan doktor poprosil tate zeby sie przeszedl po gabinecie, tata zrobil to idac chwiejnym krokiem podpierajac sie laska. Doktor zapytal go dlaczego sie tak chwieje bo czsem mam zwroty glowy. To w takim razie nie wypisze panu chodzika bo pan sie przewroci. Pytam: to bezpieczniej, zeby poruszal sie o lasce? Nie moge taty zatrzymac w domu bo on chodzi po podworku i zajmuje sie ogrodkiem i taki chodzik poprawilby jego bezpieczenstwo i moglby sobie tez usiasc jak sie zmeczy. Teraz to wyglada tak ze ma rozstawione krzesla w roznych miejscach i sobie pokonuje odleglosci od krzesla do krzesla. Pan doktor na to: nie bede wypisywal recepty na chodzik dla pani widzi mi sie. Prosze isc do neurologa. Tato ma nadcisnienie , ktore kontrolujemy codziennie (bierze leki) i jak sie zle czuje (zwykle jest to powiazane z pogoda) to nie wychodzi z domu. Zaden argument nie pomogl. Pan profesor nie chcial wypisac recepty na chodzik bo takie mial widzi mi sie. Nie pomyslal, ze zeby dostac sie do specjalisty to trzeba czekac bardzo dlugo. I zeby pomoc osobie starszej i schorowanej z druga grupa inwalidzka przydaloby sie panu doktorowi troche wrazliwosci. Niestety brak mu tez grzecznosci do pacjentow. Bylam juz w sklepie ortopedycznym i przymierzalismy chodzik, ktory kupimy bez recepty.
Ocencie Panstwo sami Pana profesora Jacka Czapinskiego byc moze stworzonego do wyzszych zadan. Brak empatii u lekarza - mysle ze nie swiadczy dobrze. Wszyscy bedziemy kiedys starzy i obysmy doczekali wieku mojego taty i cieszyli sie jak on, ze moze sam chodzic, to co ze powolutku. Przepraszam za brak polskich znakow w pisowni. Malgosia

Zamiast biec, sprawdzić wczesniej cenę konsultacji na allebadanie - unikniecie rozczarowań.

Wydałam mnóstwo pieniędzy na rewelacyjne leki za rewelacyjne pieniądze, bez poprawy. Zakończyłam leczenie w NFz.

Wydałam mnóstwo pieniędzy na rewelacyjne leki za rewelacyjne pieniądze, bez poprawy. Zakończyłam leczenie w NFz.

Super lekarz, profesjonalne podejście, godny polecenia!

Jeśli miast porady ktoś chce wrócić do szkoły lub dowiedzieć się o sobie kilku nieprzyjemności, to polecam wizytę u tego lekarza.
Nie tylko dowiecie się kim jesteście, lecz także wskaże się wam wasze miejsce w szeregu.

Rewelacja: 4;. Poleciłam dr Jacka Czapińskiego mojej znajomej i NIE MUSIAŁAM SIĘ WSTYDZIĆ. Po operacji znajoma chodzi jakby nic nie było robione. POLECAM WSZYSTKIM.