Maria Szypulska - Ginekolog i Endokrynolog w Warszawie
601-213-361
Targowa 71a; 03-739 Warszawa
Nie polecam!!! Omijać szerokim łukiem!!!!!!!!!!!! Pretensjonalny ton i pogarda już od samego wejścia do gabinetu. Poszłam do lekarz po poradę odnośnie trądziku hormonalnego zdiagnozowanego wstępnie przez lekarza dermatologa. Usłyszałam, że "trądzik mam przez to, że mam makijaż na twarzy i pewnie chodzę w nim spac". Dodam, że bardzo rzadko się maluję i zawsze robię dokładny demakijaż przed snem. Lekarz powiedziała, że jeśli chce wykonać badania, to obok jest przychodnia i mogę iść prywatnie. Kiedy powiedzialam, ze przyjechałam do niej 200km nagle wstała , otworzyła drzwi i poprosiła kolejnego pacjenta nie kończąc wizyty i mając gdzieś moje proszenie o wydanie skierowania. Nigdy tu nie wrócę. Sprawę zglaszam do Dyrektorka placówki i do Naczelnej Izby Lekarskiej!!!!!!!!
Bylam dzisiaj na wizycie.niestety takie chamstwa dawno nie widziałem nie polecam
Jestem pacjentką Pani doktor od kilku lat i znam osobiście kobiety które leczą się u niej od wielu lat. Wspaniały lekarz i cudowny człowiek.
Nie nie nie polecam.
Arogancka, bezczelna i chamska osoba.
Patrzyła na mnie jak na śmiecia chociaż powód dla którego do niej przyszłam nie był błahy.
Przyniosłam gotowy komplet badań zleconych wcześniej przez mojego ginekologa a ona rzuciła mi je na biurko i powiedziała że dla niej są nie ważne bo nie wiedziałam dokładnie w których dniach cyklu poszczególne z nich były wykonywane.
Nie wspomnę że spóźniła się pani godzinę i poza kolejnością zajęła się swoją prywatną pacjentką.
Myślę że cały ten cyrk który miał być wizytą lekarską miał doprowadzić do umówienia się prywatnie.
Nigdy w życiu nie spotkałam tak nieprofesjonalnego specjalisty i tak złego człowieka.
Wyszłam z gabinetu z niczym i dla jasności nigdy już tam nie wrócę.
Baba chyba zapomniała że to ona jest dla nas a nie my dla niej:)
Stanowczo nie polecam P.dr Szypulskiej moja pierwsza wizyta i ostatnia! Jestem zbulwersowana jej zachowaniem i jej niekompetencją, i te lekceważące słowa na temat moich wyników badań ,A szczytem bezczelności było powiedzenie bym poszukała innego ginekologa. Do tej dr trafiłam gdyż moja poprzednia Pani dr Niklewicz - wspaniały człowiek i lekarz już nie przyjmuje w przychodni Cepelek.Regina
Popieram Pani ocenę wizyty u dr Szypulskiej w Cepelek-u. Również byłam pacjentką wspaniałej Dr. Niklewicz, niestety z powodu jej odejścia byłam zmuszona zapisać się na wizytę do w/w dr. Szypulskiej. Otóż dr. zaczęła przyjmować zapisane pacjentki z godzinnym opóźnieniem ( podobno to norma) ponieważ wcześniej przebywała w gabinecie jakaś znajoma jej lub pielęgniarki. Gdy przyszła moja kolej i weszłam do gabinetu, zaczęła wypytywać dlaczego leczyłam się u dr. Niklewicz - podważając dotychczasową diagnostykę ( od wielu lat leczę się na niedoczynność tarczycy i Hashimoto ) zaczęła wypytywać o różne wyniki badań robione wiele lat temu i tworzyć swoją nową kartę, na stwierdzenie że wszystkie te informacje o które pyta a ja nie wszystko pamiętam , są zawarte w mojej karcie i wystarczy zajrzeć do karty - stwierdziła że jestem nie grzeczna i ROSZCZENIOWA !!! nawet zrobiła notatkę że odmawiam odpowiedzi na wywiad lekarski . SZOK !!! . Zdecydowanie nie polecam tego lekarza . Jest niemiła i robi wielką łaskę ,że musi przyjmować pacjentki .
Najgorszy lekarz jakiego poznałam. Ta kobieta ma braki w wiedzy. Do tego zachowuje się dziwnie nie można o nic zapytać bo odbiera to jako atak. Jest niemiła i niestety odradzam pod każdym względem.
Stanowczo odradzam panią Szypulską...
Osoba bardzo nie miła, niekompetentna, na zadane pytanie odpowie lekceważąco, albo wcale...
Jestem 4 miesiące po wycięciu tarczycy a ONA mnie się pyta czy faktycznie była konieczność wycięcia tarczycy - ręce same opadają, jak się słucha takich " KONOWAŁÓW"
Byłam u niej dwa razy i o te dwa razy za dużo...
NIE POLECAM!
BARDZO ODRADZAM!
Przez 2 lata nie miałam okresu - nałożyło się na to kilka powodów - co konsultowałam z ginekologiem, bardzo dobrym i dokładnym specjalistą. Po badaniach krwi, w tym hormonalnych, stwierdził, że moje wyniki są wręcz tragiczne jak na 24-letnią dziewczynę i odesłał mnie na dalsze badania do endokrynologa. Niestety trafiłam do pani Szypulskiej. Totalnie zlekceważyła problem, stwierdziła, że mam świetne wyniki (!) i że "ona tu nic nie widzi", na co ja, że właśnie dlatego przyszłam się zbadać dokładniej, bo chcę wiedzieć, co mi jest. Pani doktor mnie wyśmiała, stwierdziła, że to NORMALNE, że nie mam okresu i na koniec dodała: "Dziecko, ty zaczniesz miesiączkować, tylko ty musisz w to uwierzyć." Nigdy więcej.
Potwierdzam! Raka tarczycy leczy wit d3i nie zleca ani punkcji ani usg! Gratuluje odwagi pacjentom ktorzy do niej chodza
Odradzam tego lekarza, ponieważ jest bardzo nie miła, spóźniła się na wizytę ze mną, bo popijała sobie kawkę, wtedy, kiedy dla mnie się liczyła każda minuta. Pani czepia się dziwnych rzeczy (np makijażu), nie słucha pacjenta, lekceważy z uśmieszkiem na twarzy wszystko co on mówi. Na wizycie u tej pani czułam się jak na ustnym egzaminie. Ginekologa który skierował mnie do endokrynologa-ginekologa owa pani nazwała palantem, bo nieregularne miesiączki, dziki bół pod czas owulacji i czarne okresy nie są powodem do zmartwienia. Szczerze odradzam!
Ojjej nie polecam pani Doktor! Po pierwsze jak się okazało zlecając dodatkowo płatne badania cytologiczne nigdy nie pokazywałą wyników (każe dzwonić do siębie i telefonicznie mówi "tak wszystko dobrze) a na prośbę o przekazanie wyników odmawia ich wydania!
Po drugie mojej koleżance która badała się u niej regularnie nie wykryła guza na jajniku!
Szczerze odradzam!
Lekarz bardzo dobry, wytłumaczyła co robi i po co. Potrafi rozluźnić atmosferę, gdy jestem spięta na fotelu. Odpowiada na wszystkie pytania, których zawsze mam mnóstwo. Nigdy mnie nie namawiała na tabletki antykoncepcyjne, powiedziała tylko " jak będzie Pani gotowa i chciała tabletki to proszę sie zgłosić." w żadnym wypadku nie chciała na mnie zarobić, bo w razie jakiś problemów kazała robić dodatkowe badania żeby dokładnie zdiagnozować moje problemy, żeby nie dawać w ślepo jakiś leków.
Lekarz, którego zasadą jest ZAROBIĆ! Chcialam kontynuowac tabletki antykoncepcyjne poniewaz przeprowadzilam sie, ale nie mam ze soba badan. Na co "lekarz" zareagowala sceptycznie i zaproponowala mi badanie USG za 140 zl. Najwyrazniej przykro jej bylo ze antykoncepcja nie jest choroba na ktorej mozna zarobic. Co wiecej zapytalam dlaczego USG a nie cytologia i uslyszalam ze mam sobie znalezc innego lekarza.
Jest świetna w kreowaniu | 22 Gru, 22:31 | |
Mam podobne zdanie | 22 Gru, 22:20 | |
Mam podobne zdanie | 22 Gru, 22:20 | |
Mam podobne zdanie | 22 Gru, 22:20 | |
Korzystałam z kilku | 16 Gru, 17:53 | |
Zabiegi, które oferuje w | 15 Gru, 16:13 | |
Nie polecam, Wyszlam juz po | 13 Gru, 11:21 | |
Polecam , doskonałe | 10 Gru, 21:34 | |
Tak..... zgadza się, | 27 Lis, 23:06 | |
Dzień dobry, chciałam | 27 Lis, 21:08 |
Opinie o Maria Szypulska