Dobry Lekarz

Najgorszy lekarz jakiego do tej pory spotkałam brak słów żeby to opisać jak on traktuje pacjetki

Cóż... moja opinia będzie tak zjadliwa, jak to tylko możliwe, ale nie bez powodu. Poszłam na wizytę, ponieważ polecała go koleżanka, która akurat prowadziła u niego ciążę. Ja zgłosiłam się z tym samym powodem, natomiast po dwóch wizytach zostawił po sobie tak złe wrażenie, jak żaden lekarz u którego kiedykolwiek byłam. Po pierwsze śmiać mi się chce jak widzę te komentarze o nadżerkach, bo oczywiście "miałam" to samo. Po drugie po pierwszej wizycie, na której pobierał mi wymaz cytologiczny (patyczkiem, a nie jak wg wymogów szczoteczką!) wylądowałam w szpitalu dzień później z poronieniem zagrażającym. Po trzecie, nie słuchając tego co mówię zaczął mi przepisywać leki, które jak się później dowiedziałam były zbędne (po konsultacji z innym lekarzem ich nie wykupiłam). Pytałam, co mogę zrobić, żeby zakwasić mocz naturalnie, bo Ph wyszło za wysokie, a on oczywiście sięgnął po karteczkę i zaczął wypisywać nazwę kolejnego preparatu. Po czwarte wizyta była na NFZ, a miałam problem z uzyskaniem jakiegokolwiek skierowania na badania w ramach NFZ. Wolał mi powiedzieć, że badania te nie są konieczne, niż dać skierowanie. I wisienka na torcie - coś, co sprawiło, że straciłam nad sobą panowanie i trzasnęłam drzwiami, wychodząc. Powiedział, żebym przeszła do gabinetu obok, bo tam ma lepszy sprzęt. USG trwało dosłownie chwilkę, a on skończywszy po prostu wyszedł, zostawiając drzwi otwarte na pełną w tym momencie poczekalnię. Gdybym się na to nie zerwała, uderzając nogą w krzesło przy okazji i chowając się w kącie, każdy miałby okazję pooglądać mój goły tyłek świecący na kozetce. Tym bardziej, że w poczekalni znajdowali się również mężczyźni. Czy tak się zachowuje lekarz we własnym gabinecie wobec pacjentek? Pie.przyć takiego doktorka. Dziwię się, że jeszcze ma pozwolenie na wykonywanie zawodu po odpowiedziach, które ukazały jedynie jego brak kompetencji. Nie polecam absolutnie. Omijać.

Podpisuje się pod komentarzem p. Patrycji i wszystkimi negatywnymi na temat tego lekarza. Dla niego najważniejsze jest by wypisać jak najwięcej recept na tabletki antykoncepcyjne, wypalić największą ilość nadżerek itd.
Ja również leczyłam się u niego długo bo około 8 lat i również byłam zadowolona.... do tego momentu i już nigdy do niego się nie zgłoszę.
Kiedyś stwierdził mi nadżerkę... którą wymroził. Po jakimś roku znowu stwierdził nadżerkę. Gdy odpowiedziałam, że już miałam rok temu wymrażaną, to odpowiedział" a to już nie trzeba":O
Niedawno zachorowałam stwierdził chorobę, której NIE MIAŁAM. Przepisał mnóstwo maści, które uczuliły mnie. Miejsca intymne spuchły tak, że nie mogłam chodzić. Kiedy zadzwoniłam do niego, powiedział że nie może mnie przyjąć bo jest w szpitalu i dzisiaj nie przyjmuje. Gdy zapytałam "Czy nie uważa Pan, że powinien mnie przyjąć" odparł" Może i powinienem, ale nie dam dzisiaj rady, najwcześniej mogę w poniedziałek" To był CZWARTEK. Normalny lekarz przyjął by mnie w szpitalu i pomógł.
Poszłam do innej p. Ginekolog, która pomogła mi i którą mogę z czystym sumieniem polecić.
A tego Pana odradzam.

Oszust jakich mało! Umówiłam się na wyjęcie implantu antykoncepcyjnego Implanon NXT. Lekarz stwierdził że musi najpierw wykonać badanie ginekologiczne ( implant jest w ramieniu więc się zdziwiłam ale poprosiłam w takim razie o cytologię ) Podczas badania lekarz stwierdził że mam polip na szyjce macicy i niezwłocznie muszę go usunąć w szpitalu, tylko ja to mogę zrobić stwierdził. Pokazał mi obraz na kamerze i jako polip wskazał malutki okrągły punkcik. Pod nim była czerwona plamka, na pytanie co to lekarz powiedział że nadżerka. Po badaniu powiedziałam że muszę się zastanowić czy chcę się poddać zabiegowi w szpitalu i proszę o wyjęcie implantu. Lekarz pomacał rękę i stwierdził że implant jest głęboko i usunie mi go tylko przy okazji zabiegu usuwania polipa. Gdy zaprotestowałam i poprosiłam o wykonanie usunięcia implantu, bo po to przyjechałam zrobił się nerwowy, stwierdził że to będzie mnie bolało i on się nie podejmie, tylko jeśli wypisze mi skierowanie na usunięcie polipa i usunę go u niego. Ponieważ cała sprawa wyglądała podejrzanie, wyszłam z gabinetu. Dziś byłam na konsultacji u mojej Pani dr Nykiel ( wspaniała lekarka, ale nie usuwa implantów antykoncepcyjnych ) Okazało się że nie mam żadnego polipa, a ta niby nadżerka to miejsce po pobraniu cytologii. Ten Oszust Rymkiewicz naraził mnie na ogromny stres i chciał wykonał wyimaginowane zabiegi usunięcia polipa oraz wymrażania nadżerki. Już nie mówiąc o tym że nie wykonał zabiegu usunięcia implantu na który byłam umówiona. Jeśli Pan to czyta Panie Rymkiewicz to pragnę Pana poinformować, że źle Pan trafił bo ja tej sprawy tak łatwo nie odpuszczę i zgłoszę gdzie trzeba. Strzeżcie się Panie tego oszusta i manipulanta!!! Nie będę pisała anonimowo - nazywam się Agata Chmaj i jestem oburzona tym człowiekiem!!

Pobiegajcie po innych gabinetach,zobaczycie jak traktuje się pacjentów. Miałam okazję odwiedzić lekarzy różnych specjalizacji,gabinet doktora Rymkiewicza to jeden z przyjemniejszych gabinetów gdzie trafiłam. Doktor pomaga nie tylko w swojej dziedzinie,potrafi doradzić co robić dalej gdzie szukać pomocy a nawet zaoferować to co może do końca nawet wybierając za zakres swoich obowiązków. Nie byłam łatwa pacjentka,ale nigdy nie zostałam odprawiona z kwitkiem.Czasu poświęcał tyle ile trzeba,wysłuchał, poradził.Widocznie mam małe wymagania ale dla mnie wystarczające.Mi pomógł bardzo dużo w naprawdę trudnym dla mnie czasie.Dziękuję

BARDZO DOBRY LEKARZ
Dr Rymkiewicz jest świetnym specjalistą, podoba mi się, że za każdym razem dokładnie tłumaczy, co jest nie tak i jakie są możliwości leczenia. Jest życzliwym człowiekiem, który podniósł mnie na duchu podczas poważnej choroby. polecam

Elżbieta

dziewczyno w każdej chwili możesz zmienić lekarza. Po co u jednego siedzieć. Dla przykładu moja kuzynka urodziła 3kę dzieciaków i za każdym razem był inny lekarz. "wolnoć tomku w swoim domku"

NEGATYWNE WRAZENIE, LECZYLAM SIE 2 LATA U RYMKIEWICZA, PIERWSZE WRAZENIE ZROBIL NA MNIE SUPER, ALE BYLAM PRYWATNIE, JAK POSZLAM NA NFZ MIALAM 5 MINUT ZEBY SIE ROZEBRAC, ROZSZERZYC NOGI, UBRAC SIE I WYJSC, TEZ MI USUNAL NADZERKĘ, TEZ BYL GYNALGIN, CO WIECEJ WCISKA NA SILE TABLETKI ANTYKONCEPCYJNE, WYSMIAL MNIE ZE BRALAM NAJTANSZY LEK CILEST, DLATEGO ZGODNIE Z JEGO WOLĄ BRALAM LESINELLE, PODEJRZEWAM ZE MA Z TEGO NIZLĄ KASĘ, PELNO ULOTEK TEJ FIRMY, KALENDARZY, ZWROCCIE UWAGE! POZA TYM OSTANI RAZ BYLAM TAM W LUTYM I POWIEDZIALAM ZE ODSTAWILAM TABLETKI, BO WYJEZDZAM NA 3 MIESIACE, TO BYL MEGA BEZCZELNY, JECHAL PO MNIE NA MAXA, PRZY WYJSCIU KAZAL MI POCZEKAC BO WYPISUJE RECEPTE , NA CO JA POWIEDZIALM TYSIECZNY RAZ ZE NIE CHCE TABETEK BO BRALAM AZ 4 LATA , A ON MI ODPOWIEDZIAL: WYPISUJE PANI KWAS FOLIOWY BO CIĄŻA BEDZIE GWARANTOWANA TYLKO UZYWAJAC PREZERWATYW!! TO BYL MOJ OSTANI RAZ, DUPEK

Jak dla mnie lekarz posiada duza wiedze i poswieca pacjetka duzo czasu robil mi badanie histopatologiczne przeprowadzal moja operacje a teraz stara sie zebym znowu mogla miec dzieci nie moge powiedziec o nim zlego slowa ale kazdy z nas ma inne odczucia i kazdy ma prawo do swojej opinii.Inni chwala lekarza do ktorego ja juz nigdy nie pójde a doktor R puki co jak dla mnie jest ok