Dobry Lekarz

Test o zdecydowanie wyższej skuteczności niż do tej pory opracowali naukowcy z USA. Użyli do tego zaawansowanego nanomateriału. Test potrafi wykryć wczesne odmiany raka i choroby Alzheimera.

Badacze z zespołu z Princeton University, pod kierownictwem prof. inżynierii Stephena Chou, opracowali nowy typ testu medycznego. Jest on ulepszeniem stosowanego od dawna testu immunofluorescencyjnego służącego do wykrywania markerów nowotworowych i choroby Alzheimera. Markery świecą intensywnie w próbce krwi, bądź innych płynach ustrojowych. Niewielka ich koncentracja we wczesnym stadium choroby, była do tej pory praktycznie niewykrywalna. Nowy test pozwala na ich wykrycie nawet na początku choroby, co może znacznie ułatwić leczenie.

Nowy test ma 3 mln większą czułość, dzięki zastosowaniu nowego materiału DP2A. Jest to cienka warstwa nanocząsteczek złota, które znajdują się między szklanymi pałeczkami o średnicy 60 nanometrów. Każda warstwa, mająca szerokość przybliżoną do szerokości ludzkiego włosa i zawiera 1000 takich pałeczek, położonych obok siebie. Pałeczki oddalone są od siebie o 200 nanometrów i pokryte są nanokropkami złota. Zadaniem pałeczek jest przyspieszanie transmisji promieni świetlnych, wysyłanych dla oświetlenia zespołu przeciwciało-barwnik fluorescencyjny w trakcie testu.

Producent przyjmuje, że wyniki z testu można uzyskać już po 20 minutach. Dla wyników ujemnych dokładność wynosi 99,8 proc, dla dodatnich ok. 93 proc. Jest to drugie tego typu urządzenie opracowane w ciągu ostatnich 3 lat. W 2009 roku został opracowany przez naukowców ze Stanford University, biosensor z mikrochipem, służący do wykrywania wczesnych odmian raka trzustki, jajników i płuc. Test ten ma 1000 – krotnie większą czułość od standardowych testów.

Źródło: tech.med.pl