Dobry Lekarz

Ostatnio tzw. okulary zerówki, stały się modnym elementem stroju i stylizacji wśród celebrytów i ludzi świata mody czy gwiazd show biznesu, co sprawiło iż pojawiły się zarazo tym na nosach wszystkich fashionistów i fashionistek podążających za trendami. Zakładanie grubych, dużych oprawek zw. Nerdów/ kujonek, szybko się rozprzestrzeniło wśród dorosłych i młodzieży. Z drugiej jednak strony, takie zjawisko nie zachwyciło i nie zyskało akceptacji, tych dla których okulary to nie tylko część stroju a konieczność, aby móc normalnie funkcjonować.

Noszenie okularów tylko ze względów „bycia na topie” jest dużo prostsza niż stosowanie ich rzeczywiście, dlatego że są nam po prostu zwyczajnie potrzebne do możliwości normalnego widzenia. Nawet oprawki w najmodniejszych fasonach i kolorach nie stanowią wtedy przeciwwagi dla wynikających z ich noszenia ograniczeń. Zaparowane szkła, mogą utrudniać widzenia bardziej niż sama wada, a uprawianie sportu też może sprawiać problemy. Mimo to dla niektórych okulary są elementem wręcz osobowości, budowania wizerunku i rozpoznawalności. Motywacje i zachowania pacjentów okulistycznych klinik w USA i Europie jak również choć powoli w naszych granicach kraju, wskazują na nowy trend noszenia okularów. Coraz więcej znanych twarzy poddaje się laserowej korekcji wzroku, lecz nie wyrzucają swoich „przyjaciół” do kosza.

Zabieg korekcji laserowej, który jest bezbolesny i zajmuje niewiele czasu, w pełni umożliwia odzyskanie prawidłowego widzenia. Polega on na odpowiednim wymodelowaniu rogówki i nadaniu mu kształtu takiego, aby światło mogło docierać do siatkówki i oko mogło odpowiednio akomodować widzenie na odległość. Mogą skorzystać z niego osoby po 21 roku życia, gdyż wtedy dochodzi do stabilizacji wady wzroku. Operacji może podlegać wada każdego rodzaju. Potem pacjenci wymieniają, szkła na neutralne i nadal korzystają z okularów.

Źródło: biomedical.pl