Dobry Lekarz

Bardzo dobry lekarz, pomogla zarowno mnie (choroba neurologiczna) jak i mojemu ojcu (kregoslup). Wnikliwie bada przypadek. Bylam w szpitalu na tygodniowych badaniach bo trudno bylo postawic diagnoze. Moglam tam tez obserwowac jakie Pani Doktor ma relacje z pacjentami przewlekle chorymi, ktorzy nie sa tu w stanie zamiescic opinii. Zaufanie, serdecznosc, umiejetnosc sluchania ze strony Pani Dr i prawdziwe zainteresowanie pacjentem! Polecam!!!

Witam, chciałabym z całego serca polecić Panią doktor Rogoż.
Jestem od wielu lat pacjentkąPani Doktor (choroba przewlekła). Zawsze mogę na Nią liczyć; godzina, dzień nie ma znaczenia - mogę zadzwonić i jeżeli coś mnie w moim stanie niepokoi to Ona służy pomocą.
Takich lekarzy jest już naprawdę niewielu . Jeszcze raz polecam
Zofia M

KATASTROFA! Ludzie - przestrzegam i uczulam! Wiem, że kiedy człowiek jest chory, to każda uprzejmość odbierana jest szczerze a w zapewnienia wierzymy bezgranicznie .... bo mamy nadzieję. Ale miałem okazję leczyć się potem (po tym, jak mnie "podleczyła" Pani Doktor) u dwóch innych lekarzy i wiem na pewno (jej koledzy po fachu wolą nie komentować jej osiągnięć) że: 1. Pani Doktor jest niekompetentna - stosuje w praktyce wiedzę sprzed kilkudziesięciu lat, 2. Pani Doktor jest fałszywie współczująca - za plecami obmawia pacjentów u innych pacjentów, a nawet w rozmowach z innymi lekarzami ... a jej "zaangażowanie" to poza - 100 zł ... i powie, co chce się usłyszeć, 3. Pani Doktor nie wie, który lek ma przepisać, który jest refundowany a który nie, jakie leki stosuje się w 2014 roku ... 4. Pani Doktor jest asekurantką, przepisującą leki "byle podtrzymać" ... nie można liczyć na żadną opinię Pani Doktor na piśmie (jeśli wymaga tego np. organ rentowy - trzeba iść do innego lekarza - Pani Doktor boi się cokolwiek podpisać ... bo się na niczym nie zna (na przepisach w szczególności), 5. Pani Doktor nie odprowadza jak się okazuje podatku od swych usług, 6. Dla własnej wygody umawia wszystkich pacjentów na jedną godzinę - to pacjenci mają czekać a nie Pani Doktor, jeśli ktoś by wypadł - to jest kwintesencja jej zaangażowania i szczerego zainteresowania losem pacjenta - wszyscy na jedną godzinę a Pani Doktor na fajeczkę ... proszę czekać :( Moja prywatna opinia, po wieloletnim procesie leczenia u czterech lekarzy - każdy jest jakiś, ale Pani Doktor to DNO DNA - pic, lukier i "0" kompetencji, wiedzy ... ale też i uczciwośći, szczerości - DNO!

WSPANIAŁY OSOBOWOŚC,LEKARZ...POLECAM

super