specjalista ortodonta
aparaty stałe
089 541 86 58
ul.Wilczyńskiego 17a/D
Olsztyn
pn.,wt.9:00-13:00,15:00-18:00
śr.,czw.,pt.15:00-19:00
rejestracja telefoniczna codziennie
Kiedyś miała śliczną córkę. Ciekawe co teraz robi i gdzie mieszka.
Leczyłam się u niej 6 lat jak dziecko, przerwałam leczenie, po wielu latach wróciłam. Nosiłam aparat zwykły, łamały się w nim sprężyny, pani doktor stwierdziła, ze nie da się nic zrobić i zakończyłam leczenie. Jednak marzenie o prostych zębach wracało. Po 15 latach poszłam do innej ortodontki, która zrobiła mi zdjęcie pantomograficzne i okazało się, że mam trzecią jedynkę i ona była przyczyną łamania się sprężyn w aparacie. P. Szarek usunęła mi tylko jedną 4, a powinna to zrobić symetrycznie. Ponadto okazało się, że mam poważne wady kostne, które wymagają leczenia operacyjnego... Od tej Pani doktor nie usłyszałam nigdy o tym. Brak profesjonalizmu...
Obecnie jestem na etapie leczenia profesjonalnego, widzę efekty tego leczenia. Czeka mnie operacja, ale żałuję, że wcześniej nie skonsultowałam się z innym ortodontą. Jeśli macie cień wątpliwości, konsultujcie się z innymi lekarzami, bo warto. Wiele lat straciłam lecząc się u niej. Chirurdzy szczękowi nie mogli się nadziwić, że nigdy nie zrobiła mi zdjęcia pantomograficznego... Odradzam
Ja tak sami odradzam Pania Franciszke a powodow jest wiele :
- cena czulem ze to wszystko jest specjalnie przeciagane
- ocena pracy 3/10 dwojke i tak mam krzywa a gdy sies pytalem odrazu po zdjeciu aparatu czy tak mialo byc, pani doktor powiedziala ze nic sie nie dalo zrobic
- tak jak ktos napisal Pani doctor czesto sie zagapiala i ranila dziasla za co pozniej przepraszala
- co do zamkow i klejenia ich ktore odpadaly po tygodniu tez jest to prawda
Pani Doktor jest miła, łagodna, można pożartować. Nie jest nastawiona na kasę, pod koniec nie brała już ode mnie pieniędzy, uznając, że wizyta była krótka, więc nie zgadzam się, że jest nastawiona na kasę. Mam proste zęby, choć wciąż przyjaźnie się z aparatem retencyjnym ;) ideałów nie ma, a Pani Doktor to wydaje mi się dobry lekarz.
A ja jestem bardzo zadowolona lecze się uniej juz 2 lasta dodam tylko ze byłam beznadziejnym przypadkiem zeby szybko mi się poprostowały bez problemów miła delikatna kobieta bardzo profesjonalna i polecam ja w 100%
Również jestem(aktualnie retencja) pacjentem pani Szarek . Nie wydaje mi się żeby była jakaś najgorsza. Myślę , że jest doświadczona i wie co robi. To prawda , że czasami jest nieuważna i może zaboleć . Również nosiłem aparat ponad 2,5 roku . W skali od 1 do 10 , daję 7.
Ile płaciłes za aparat u niej?
a ta strona pozytywnych komentarzy nie wyświetla??
OKROPNA I BEZ UMIEJĘTNOŚĆI!!!!
Nie zna się zupełnie na swoim fachu.
Bolesne zabiegi i co najgorsze, a najważniejsze w opisaniu jej:
PRZEDŁUŻA, JAK TYLKO MOŻE, BY JEŹDZIĆ CO KWARTAŁ NA URLOP!
3 lata miałem aparat. Po 2 mogła spokojnie zdjąć, bo przez pozostały rok nic nowego nie wskurała, a wręcz przeciwnie.
Wciska kity.
Uzębienie dalej nie proste. Oczekiwałem innego rezultatu i dodam, że nie miałem mocno krzywych zębów.
nieee! ja mam u niej aparat i ciągle odklejeją mi sie zamki nawet jeśli przykleiła mi zamek i wyszłam od niej to mi zaraz odpadł. Pozatym u niej na fotelu dramat sie przeżywa np. wsadzi w dziąsło paznokiec albo taki drut przy zdejmowaniu gumek, mało co zębów nie wyrwie przy zdejmowaniu zamków!
ODRADZAM!
Pani doktor powiedziała , że mój przypadek nie może byc leczony ortodontycznie. Jednak znalazłam ortodontę, który uważa inaczej. Musisz mieć prostu problem bo inaczej nie pomoże.
A jakiego lekarza znalazłaś? Tez szukam :)
ODRAAADZAM !!!! za 5-minutową wizytę, która NIC nie wniosła pani wzięła 50 zł, widać że jest nastawiona na kasę a nie na leczenie!!! całe leczenie przeciąga jak tylko się da!! mały profesjonalizm i absolutny brak kultury!! leczenie u niej nie może należeć do najprzyjemniejszych!!
Odradzam tę panią!! Nie dość, że jest nie komptentna, to za dosłownie parę minut "porady" skasowała 50 zł (było to parę lat temu). I nie wystawiła żadnego rachunku! Obecnie mam bratową oraz wujka dentystów i do tej pory śmiejemy się z diagnozy pani Szarek. Podczas jednej z rozmów okzało się , że moja mama również była kiedyś jej pacjentką. To co opowiedziała, jest przerażające. Otóż podczas rozwiercania zęba trzonowego, pani Szarek złamała wiertło... I zostawiła je w zębie. Po jakimś czasie dziąsło wokół zęba zaczeło ropieć - zgorzel, szpital, z rany wyciągnięto złamane wiertło.
Panie Doktorze,kłania się | 20 Lis, 14:48 | |
Dn. 18 listopada 2024 r. | 20 Lis, 11:46 | |
Ego Pana Pniewskiego nie | 12 Lis, 11:57 | |
Bardzo polecam - miła | 8 Lis, 17:44 | |
Bardzo polecam! Pani Alicja | 8 Lis, 10:01 | |
Witam Pani Sylwio To co Pani | 6 Lis, 17:27 | |
Poszła Pani do Lekarza z | 6 Lis, 13:41 | |
W klinice panuje przyjazna i | 31 Paź, 11:06 | |
Polecam dr Lenartowicz | 30 Paź, 11:36 | |
Skorzystałam z kilku | 30 Paź, 09:26 |
Opinie o Franciszka Szarek