Dobry Lekarz

Przez kilka lat moj wnuk byl pacjentem Pana Doktora,nigdy nie nie bylo poslizgow,zawsze P.Doktor mial dobre podejscie,byl mily i uprzejmy,doskonale nawiazywal kontakt z malym pacejentem.Wnuk nie bal sie zabiegow.Teraz sytuacja zmienila sie diametralnie.Zrezygnowalam z uslu Spoldz.Jawi-Med.Nowy personel zle traktuje pacjentow,szkoda bo przywyklam do grzecznosci i kompetencji poprzedniego personelu.

Na temat umiejętności lekarskich tego p.dra nie mogę powiedzieć nic złego. Natomiast idąc do przychodni Jawi-med w Świętochłowicach ul. Wiślan, w której przyjmuje p.dr, musicie się liczyć z tym, że zostaniecie potraktowani per noga. W tej przychodni uznają chyba pacjenta za niechciany dodatek do jego kasy. Za pierwszym razem byliśmy umówieni na konkretną godzinę (13:20) i poproszeni o punktualne przybycie. Po 1,5 godz. czekania zostaliśmy w końcu łaskawie przyjęci przed 15-tą. Cóż, zdarza się. Za drugim razem "poślizgu" było TYLKO 25 minut. Byłem cierpliwy. Nigdzie mi się nie spieszyło. Dziś byłem tam z moim synkiem po raz trzeci. Przychodnia jest czynna od godz. 8:00. Byliśmy umowieni na godz. 8:20, więc byłem pewien szybkiej usługi. Po pół godzinie czekania (poślizgu), przed 9-tą, poszedłem się zapytać, jak długo będziemy jeszcze czekać, bo byliśmy umówieni na 8:20, syn musi zdążyć do szkoły, ja mam też umówione na 9:30 spotkanie. P.dr stwierdził, że on nie siedzi z założonymi rękami, żebym cicho siedział i na niego czekał, a jak mi się nie podoba, to mogę sobie zmienić lekarza (poczułem się, jakbym usłyszał zwykłe "won"). Tzw. asystentka p.dra, blond piękność, która chyba nas umawiała na wizytę, stwierdziła niezbyt niegrzecznie, że syn był i tak "dopisany" na listę, więc co się żołądkuję, mam grzecznie czekać. Oczywiście zrezygnowałem z usług tego pana i postanowiłem całą sytuację opisać na tej stronie ku przestrodze dla tych, którzy nie mają zbyt wiele czasu, żeby go poświęcać dla ludzi, którzy go i tak nie uszanują. Pozdrowienia I. Siwek