Naukowcy z Uniwersytetu w Buffalo w Stanach Zjednoczonych twierdzą, że skłonność do agresji słownej może być uwarunkowana biologicznie.
Autorka analizy dr Allison Shaw zauważyła, że badania nad agresją słowną skupiały się dotychczas na czynnikach społecznych, a bardzo prawdopodobne jest, że ma ona związek z tzw. współczynnikiem 2D:4D. Współczynnik jest wartością, którą liczy się następująco: mierzy się długość palca wskazującego i serdecznego u rąk, dzieli się pierwszą miarę przez drugą. Określa się, że proporcje te wynikają z działania hormonów i kształtują się podczas życia płodowego nie zmieniając się przez całe życie.
W poprzednich badaniach wskazywano na związek tego współczynnika z muzykalnością, bardziej „kobiecym” lub „męskim” mózgiem, zespołem Aspergera czy też leworęcznością. Miara tej wartości bywa biomarkerem w badaniach, biomarkerem prenatalnej ekspozycji na działanie androgenów, zwłaszcza testosteronu, który ma wpływ na poziom agresji.
Przeprowadzono testy psychologiczne, aby ocenić poziom agresji uczestników i porównać ze współczynnikiem. Wyniki badania wskazały, że ludzie posiadający mniejszy współczynnik mieli większą skłonność do agresji słownej.
Źródło: http://tech.money.pl
Droga Pani!!proszę nie | 24 Kwi, 07:43 | |
Niema w słowniku | 21 Kwi, 12:14 | |
Dr Lenartowicz | 17 Kwi, 07:47 | |
Szanowny Pan Profesor Marek | 16 Kwi, 11:21 | |
Pozdrawiam przesympatyczną | 8 Kwi, 09:27 | |
Moja opinia dotyczy | 8 Kwi, 09:17 | |
Nie polecam! Mimo 3 badań | 6 Kwi, 09:00 | |
Podzielam opinię, że Pani | 5 Kwi, 17:28 | |
Super Pani Doktor polecam | 5 Kwi, 10:10 | |
OSTRZEGAM przestroga przed | 4 Kwi, 18:37 |
Napisz opinię