Nowe odkrycie może być kluczem do leczenia niepłodności w przypadku niektórych par. Okazuje się bowiem, że sperma pobudza owulację, oznacza to zatem, że więcej seksu może poprawić płodność kobiet.
Naukowcy z University of Saskatchewan przeprowadzili dotychczas badania wyłącznie na zwierzętach. Twierdzą jednak, że wyniki z powodzeniem można odnieść do ludzi.
Zawarte w spermie białko zwane OIF, które może uwalniać tzw. spontaniczną owulację u kobiet a tym samym poprawić jej płodność. Białko daje sygnał hormonalny, który odbiera kobiecy mózg. Pobudza to produkcję hormonów, które poprzez stymulację pracy jajników sprzyjają uwolnieniu komórki jajowej.
Gregg Adams z University of Saskatchewan podkreśla, że wspomniane wcześniej białko wyodrębniono w spermie królików, lamy a także człowieka. Odgrywa ono bardzo ważną rolę w procesie zapłodnienia u ssaków. Dodatkowo wspomaga rozwój korzystnej „struktury” hormonalnej do utrzymania ciąży – poinformowało pismo „Daily Mail”.
Naukowcy planują dalsze badania płodności. Sprawdzą m.in. czy panowie z wyższym stężeniem OIF należą do grupy „bardziej płodnych”.
Źródło: zdrowie.dziennik.pl
Droga Pani!!proszę nie | 24 Kwi, 07:43 | |
Niema w słowniku | 21 Kwi, 12:14 | |
Dr Lenartowicz | 17 Kwi, 07:47 | |
Szanowny Pan Profesor Marek | 16 Kwi, 11:21 | |
Pozdrawiam przesympatyczną | 8 Kwi, 09:27 | |
Moja opinia dotyczy | 8 Kwi, 09:17 | |
Nie polecam! Mimo 3 badań | 6 Kwi, 09:00 | |
Podzielam opinię, że Pani | 5 Kwi, 17:28 | |
Super Pani Doktor polecam | 5 Kwi, 10:10 | |
OSTRZEGAM przestroga przed | 4 Kwi, 18:37 |
Napisz opinię