Dym z sziszy zwiększa ekspozycje na benzen- ryzyko białaczki

A hookah at a restaurant in Nepal, http://en.wikipedia.org/

Palenie tytoniu jest najczęstszą przyczyną zgonów na świecie, którym można zapobiec, i odpowiada za śmierć 6 milionów osób rocznie. Palenie sziszy - forma używania tytoniu, która wykorzystuje dzban częściowo wypełniony wodą - zostało poddane dokładniejszej analizie. Nowe badanie sugeruje, że palący sziszę i niepalący narażeni na dym narażają się na zwiększony pobór benzenu, substancji związanej z podwyższonym ryzykiem białaczki.

Wyniki badań opublikowano w Cancer Epidemiology, Biomarkers & Prevention, w czasopiśmie Amerykańskiego Towarzystwa Badań nad Rakiem (ang. American Association for Cancer Research).

Według naukowców Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) i US National Toxicology Program sklasyfikowały benzen jako substancję rakotwórczą grupy 1.

Ponadto, WHO informuje, że benzen jest rakotwórczy dla ludzi, zaznaczając, że nie istnieje bezpieczny poziom narażenia. Dym z fajki wodnej jest jednak źródłem ekspozycji na benzen, a zatem jest również czynnikiem ryzyka zachorowania na białaczkę.

Najpopularniejszym rodzajem tytoniu używanym do fajki wodnej jest tytoń znany jako Moassel, który jest aromatyzowany i słodzony, oraz zawiera około 30% tytoniu sfermentowanego z melasą i owocami zmieszanymi z gliceryną i chemicznymi aromatami.

Palenie sziszy jest związane nie tylko z podwyższonym ryzykiem białaczki, ale także rakiem płuc, rakiem jamy ustnej, chorobami wieńcowymi serca i chorobami płuc.

Źródło: MNT

Napisz opinię

  • Dozwolone tagi HTML: <strong> <cite> <i> <b> <ul> <li>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

CAPTCHA
Pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zapobiec spamowi.
Image CAPTCHA
Przepisz kod z obrazka (wielkość liter ma znaczenie).

Konto użytkownika

Aby się zalogować przejdź na stronę: Strona logowania