Dobry Lekarz

Gdy skupiamy się na czymś czego chcemy wysłuchać nasz mózg wycisza wszystkie zakłócające tej czynności dźwięki. Sytuacja obrazuje się zupełnie inaczej gdy słyszymy i monitorujemy swoja własną mowę na tle hałasu, otóż okazuje się że mamy do dyspozycji całą sieć ustawień, pozwalającą nam wybiórczo wyciszać i podgłaśniać wydawane przez nas i słyszane dźwięki. Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego i Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa prześledzili aktywność elektryczną mózgu wielu pacjentów chorujących na padaczkę. Odkryli oni że neurony jednej części kory słuchowej wygaszały się w trakcie badania a inne się rozświetlały i uaktywniały. Wcześniej prowadzone badania pokazały iż małpy dysponują wybiórczym układem słuchowym, pozwalającym na podkręcanie wydawanych przez siebie zawołań będących związanych z rozrodem , pokarmem czy ostrzeganiem przed niebezpieczeństwem. Jednak nie było dotąd wiadomo jaki taki system funkcjonuje u ludzi. Naukowcy myśleli iż ludzki układ słuchowy w dużej mierze jest hamowany w trakcie mówienia, lecz zostało odkryte niedawno że istnieją ciasno upakowane placki kory będące w różnym stopniu wrażliwe na własną mowę, a to daje zupełnie inny bardziej złożony obraz określający ten temat. Znalezione zostały dowody na istnienie milionów neuronów wyładowujących się za każdym razem gdy jest odbierany i słyszany jakiś dźwięk. Znajdują się one zaraz obok milionów neuronów, które ignorują zewnętrzne dźwięki, lecz wyładowują się zawsze gdy cokolwiek mówimy.

Mimo iż studium nie daje jeszcze odpowiedzi na pytanie po co tak dokładnie śledzimy własną mowę, naukowcy sądzą że są w stanie wskazać kilka powodów. Otóż czynność ta na pewno przydaje się w takcie nauki języka, przy monitoringu wypowiadanych kwestii czy dostosowywania się do rozmaitych głośnych otoczeń. Naukowcy przypominają również iż schizofrenicy nie potrafią odróżnić swoich wewnętrznych głosów od głosów innych ludzi, co jest sugestią iż nie istnieje u nich wybiórczy mechanizm słuchowy. Poszczególne obszary mózgu odpowiadają za kontrolę różnych głośności a co ciekawe są od siebie oddalone o zaledwie kilka milimetrów. Dzięki uzyskanym wynikom, będzie możliwe opracowanie bardziej szczegółowych map kory słuchowej, które są wykorzystywane przy operacjach mózgu.

Źródło: medigo.pl