Dobry Lekarz

Lekarze ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu przeprowadzili przeszczep płuca u 30-letniego mężczyzny który jest chory na mukowiscydozę. Jest to pierwsza tego typu operacja w naszym kraju a chirurdzy przekonują iż dzięki temu została pokonana pewna bariera w polskiej medycynie.

Pionierska na polskie warunki operacja przeszła w pełni pomyślnie podobnie jak pierwsze tygodnie rehabilitacji po transplantacji. Chory już jest przygotowywany do wypisania ze szpitala do domy i jeszcze w tym tygodniu powinien zostać wypuszczony do domu – wypowiadał się we wtorek 12 kwietnia szef zab5rzańskiego ośrodka prof. Marian Zembala. Mukowiscydozę jest choroba bardzo groźną i nieuleczalną. Jest ona uwarunkowana genetycznie i objawia się przewlekłą choroba układu oddechowego. Ratunkiem dla najciężej chorych osób jest przeszczep płuc lecz do tej pory w naszym kraju nie byłą stosowana taka metoda terapii u tych chorych. Pierwszy krok do „reformacji” terapii rozbili właśnie zabrzańscy lekarze, którzy prowadzą w Polsce program transplantacji płuc. Zapotrzebowanie na tego typu przeszczepu w naszym kraju jest szacowane na około 10-15 operacji na rok. Przeszczepy płuc u chorych na mukowiscydozę należą do szczególnie trudnych operacji które wymagają wiele wysiłku i wiedzy. Niosą one za sobą dużo większe ryzyko ewentualnego zakażenia opornymi szczepami bakterii a z tego powodu sami chorzy wymagają specjalnej dodatkowej izolacji w trakcie pobytu w palcówce medycznej. Pacjent u którego został przeprowadzony przeszczep miał przeprowadzona transplantacje obu płuc. Cierpiał on na skrajnie ciężką niewydolność oddechową która wynikała z przebiegu genetycznej choroby. Operacji została wykonana przez ucznia profesora Zembali dr Jacka Wojarskiego. Do tej pory w zabrzańskim ośrodku zostało przeprowadzonych 50 przeszczepów płuc u chorych którzy w sposób nieodwracalny mieli zniszczone płuca.

Transplantacja płuc jest jednym z najtrudniejszych przeszczepów. Płuca są narządem bardzo odizolowanym od środowiska a w stałym kontakcie ze środowiskiem zewnętrznym jak to zachodzi w trakcie przeszczepu są narażone na różnego typu infekcje. Mimo ryzyka liczba tych transplantacji nie spada gdyż dla ciężko chorych osób często jest to ostatnia deska ratunku na dalsze życia.

Źródło: rynek zdrowia.pl