Dobry Lekarz

Szesnastolatek który zginał w wyniku wypadku drogowego jeszcze w trakcie życia zadeklarował zgodę na pobranie od niego narządów do przeszczepu w razie jego śmierci i dzięki temu dwaj mężczyźni otrzymali jego nerki.

Jak podaje Dziennik Łódzki.pl 30-letni mężczyzna z Warszawy i 40-letni pan z Łodzi na przeszczep nerki czekali ponad rok. W rodzinie każdego z nich nie było zgodności tkankowej dlatego tez nie mogli liczyć na szybki przeszczep rodzinny. Chłopiec który został dawca dla mężczyzn został przetransportowany spod Wieruszowa śmigłowcem wprost do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Pirogowa w Łodzi. Nastolatek miał rozległe obrażenia dlatego mimo natychmiastowej operacji ratującej zmarł. Lekarze odnaleźli w rzeczach osobistych chłopca oświadczenie woli w którym zdeklarował iż chcę aby jego narządu zostały wykorzystane do przeszczepów w razie jego śmierci a rodzina tą decyzję potwierdziła. W obu przypadkach przeszczepiony organy podjęły funkcje i przystąpiły do działania w nowych organizmach.

Źródło: rynek zdrowia.pl