Większość par kłóci się od czasu do czasu, ale nie zawsze jest to 'bitwa' twarzą w twarz. Wiele ludzi zamiast rozmowy ze swoim partnerem, wykorzystuje wiadomości tekstowe do rozwiązywania nieporozumień. Naukowcy twierdzą, że w zobowiązującym związku to może powodować odcięcie się jednego partnera od drugiego - "rozłączenie" (ang. disconnect).
Według CTIA-The Wireless Association, w samych Stanach Zjednoczonych w 2012 roku było wysłanych około 2,19 trylionów wiadomości tekstowych, odpowiednio 171.3 bilionów każdego miesiąca.
Nie ma wątpliwości, że znaczna liczba tych tekstów nie została wysłana do partnerów, ale naukowcy z Brigham Young University (BYU) wykazali, że częstotliwość i treść tych tekstów może odgrywać ważną rolę w jakości relacji.
Aby osiągnąć swoje ustalenia, opublikowane w czasopiśmie Journal of Couple and Relationship Therapy, zespół naukowców przeprowadził badania z udziałem 276 osób znajdujących się pomiędzy 18 i 25 rokiem życia, które były w zobowiązującym związku.
38% uczestników twierdziło, że było w poważnym związku, 46% było zaręczonych i 16% było małżeństwem.
Wszyscy uczestnicy musieli wypełnić szczegółowo kwestionariusz, w jaki sposób poprzez wykorzystanie technologii łączy się z partnerami.
Źródło: medicalnewstoday.com
Chętnie coś z tym zrobię, | 14 Lut, 01:30 | |
Chętnie coś z tym zrobię, | 14 Lut, 01:30 | |
Znam Panią Renatę od 1,5 | 11 Lut, 08:53 | |
Strasznie tragiczna sprawa | 2 Lut, 11:09 | |
Przeczytałam opinie na tym | 28 Sty, 13:43 | |
Nie da się złego słowa | 27 Sty, 16:01 | |
Jestem zadowolona z wizyty. | 27 Sty, 13:58 | |
Za to inna lekarka ma sporo | 22 Sty, 02:14 | |
Aktualne? | 10 Sty, 20:54 | |
Dramat, 5 lat straciłam u | 7 Sty, 13:39 |
Napisz opinię