Dobry Lekarz

Trochę śmieszy mnie to co tu czytam. Dziewczyny, to jest lekarz, a nie poprawiacz humoru! Lekarz ma być dobry i precyzyjny, a nie uśmiechnięty i serdeczny. Nie mogę nic zarzucić Pani Ani. Jako jedyny lekarz do którego Chodziłam zadbała o dobr odpowiednich tabletek, zrobiła mi cytologię i robi badania przy każdej wizycie. Inni lekarze po każdej kolejnej wizycie od rozpoczęcia nowych tabletek olewają usg - u Pani Legan jest odwrotnie. Dzięki niej dowiedziałam sie (po 8 latach wspołżycia) ze mam tylozgiecie macicy o czym wcześniej nie poinformowal mnie żaden lekarz ginekolog. Zastanówcie sie wiec, czy idziecie do lekarza by poprawić sobie humor i sie pośmiać, czy może po dobrą diagnozę i dobranie odpowiedniego zabezpieczenia.

na tej stronie, te negatywne komentarze pisał facet a nie kobieta. I to jeszcze tak nieudolnie i głupkowato, ze łatwo można się zorientowac. Przynajmniej powinien zmienic treśc i język. Chłopie napisz, że masz w dupie robaki, i robaki zeżarły ci nadżerkę na jądrach a na górze wystaje ci długi tasiemiec i to ten uzbrojony zakończony żołędziem. A torbiele masz na wzwodzie i ci się w dupie nie mieści. Czasem nie pomyliłeś lekarzy ?

Ja również nie polecam. Pierwsza wizyta była ok. Nawet się odezwała i zrobiła usg. A kolejne ? Na 2giej nawet nie zapytała czy coś się dzieje tylko wypisała receptę. A kiedy zaczełam mieć obawy że mam torbiele albo mięśniaki i poszłam do niej na badanie to powiedziała mi że sobie wymyślam zrobiła z wielka łaską badanie usg i oczywiście nic nie powiedziała tylko tyle się dowiedziałam co napisała swoim medycznym językiem w jednym zdaniu na usg. Jeśli chodzi o receptę na tabletki to tak daje bez robienia problemu. Ale jeśli ktoś nie ma 'karty klienta' w swissmed to traktują Cię jak gorszy nie potrzebny element co przychodzi nie wiadomo po co zawracać głowę...

Szczerze odradzam!!!!!
Pani Legan prowadzila moja ciaze w Swissmedzie, wizyty trwaly okolo 5 minut, nie moglam zadawac zadnych pytan, bo wyraznie zabieranie glosu irytowalo Pania dr. Tylko na jednej wizycie zapytala sie o moje samopoczucie i gdy "wzruszona" powiedialam jeij o dziwnych bolach krocza ktore mńie niepokoja, odpowiedziala mi ze "mam arbuza w brzuchu wiec wiadomo ze mnie boli". Po kilku probach podjecia rozmowy, w ktorych robila ze mnie idiotke i lzy naplywaly mi do oczu, odechcialo mi sie pytan, a ciaze prowadzil "Dr Google".

Pani Legan nie lubi kobiet, pierworodek w szczegolnosci, pacjenci to dla niej zlo konieczne. Jest arogancka i niesympatyczna, ma w zwyczaju uciekac zprzychodni, gdy tylko pacjent spozni sie 5 minut na wizyte. Ja tez radze przed nia uciekac!!.

Odradzam!!!Zawsze jeśli tylko będę mogła każdemu opowiem i podpowiem aby gabinety tejże Pani omijał z daleka.Nie chodzi tu o moje widzi mi się ale o błędnie podaną diagnozę która mogła doprowadzić do nieszczęścia.Pomijam już beznadziejne podejście do klienta i starą aparaturę w gabinecie.Każdej Pani która ceni swoje zdrowie a przy okazji czas i pieniądze szczerze radzę poszukać innego ginekologa.

Pani dr Legan prowadzi mnie przez całem moje "kobiece życie" - młodej kobiety, przyszłej matki, kobiety w okresie menopauzy... Jes zasadnicza i owszem ale profesjonalizmu jej nie brakuje. Ile osobowości tyle opinii. Pozytywnych i negatywnych. Wszystko zależy od kobiety i jej oczekiwań. Chwalimy lekarzy gdy szczególnie nam pomomą, ale jak w życiu bywa lekarze to szczególny zawód. Pamietajmy,że to tylko ludzie, a pacjentki mają szczególne wymagania i jak temu sprostać.

Pani Anna Legan jest świetnym lekarzem, nie znam nikogo innego tak wyrozumiałego i pełnego ciepła. Leczę się u Pani doktor kilka dobrych lat i nigdy się nie zawiodłam.Polecam gorąco.