ul. Łokietka 18B/2
Dramat, przeżyłam swoje przy tej pani! Trafiłam na nią, kiedy przywieziono mnie z bólami porodowymi. Mam 40 lat, rodziłam bliźnięta. Przez całą ciążę było wiadomo, że ciąża będzie rozwiązana przez cięcie cesarskie. Podczas ciąży zdiagnozowano u mnie HPV i było postanowione, że leczeniem HPV zajmiemy się po porodzie. Ta doktorka wydarła się na mnie, kiedy zwijałam się z bólu, że mam rodzić naturalnie (sic!), a przez HPV będą musieli ciąć. Byłam przerażona!!! Wydarła się, że nie jestem ogolona – a miałam zakaz depilacji przez ten HPV, zresztą przez brzuch i tak nic tam nie widziałam już ;) . Wydarła się, że czemu płaczę – a popłakiwałam z bólu, strachu i z atmosfery. A kiedy wyszła z informacjami do męża czekającego na zewnątrz – to przy innych ludziach głośno i złośliwie powiedziała znacząco, że rodziłabym naturalnie, ale ze względu na infekcję, którą mam będą musieli ciąć. Całe szczęście mąż jest kochany, no i oczywiście wiedział. A przy okazji ta doktorka przekroczyła chyba tym granicę zachowania tajemnicy lekarskiej przy wszystkich obecnych w korytarzu!!! ZDECYDOWANIE NIE POLECAM!
Przeczytałam opinie na tym | 28 Sty, 13:43 | |
"Artykuł 35 Ustawy" dotyczy | 27 Sty, 21:18 | |
Nie da się złego słowa | 27 Sty, 16:01 | |
Jestem zadowolona z wizyty. | 27 Sty, 13:58 | |
MALUTA HIPERALDOSTERONIZM | 23 Sty, 08:35 | |
MALUTA HIPERALDOSTERONIZM | 23 Sty, 08:34 | |
MALUTA HIPERALDOSTERONIZM | 23 Sty, 08:33 | |
MALUTA HIPERALDOSTERONIZM | 23 Sty, 08:32 | |
MALUTA HIPERALDOSTERONIZM | 23 Sty, 08:30 | |
MALUTA HIPERALDOSTERONIZM | 23 Sty, 08:30 |
Opinie o Anna Mamak-Bałaga