ul. Łokietka 18B/2
Dramat, przeżyłam swoje przy tej pani! Trafiłam na nią, kiedy przywieziono mnie z bólami porodowymi. Mam 40 lat, rodziłam bliźnięta. Przez całą ciążę było wiadomo, że ciąża będzie rozwiązana przez cięcie cesarskie. Podczas ciąży zdiagnozowano u mnie HPV i było postanowione, że leczeniem HPV zajmiemy się po porodzie. Ta doktorka wydarła się na mnie, kiedy zwijałam się z bólu, że mam rodzić naturalnie (sic!), a przez HPV będą musieli ciąć. Byłam przerażona!!! Wydarła się, że nie jestem ogolona – a miałam zakaz depilacji przez ten HPV, zresztą przez brzuch i tak nic tam nie widziałam już ;) . Wydarła się, że czemu płaczę – a popłakiwałam z bólu, strachu i z atmosfery. A kiedy wyszła z informacjami do męża czekającego na zewnątrz – to przy innych ludziach głośno i złośliwie powiedziała znacząco, że rodziłabym naturalnie, ale ze względu na infekcję, którą mam będą musieli ciąć. Całe szczęście mąż jest kochany, no i oczywiście wiedział. A przy okazji ta doktorka przekroczyła chyba tym granicę zachowania tajemnicy lekarskiej przy wszystkich obecnych w korytarzu!!! ZDECYDOWANIE NIE POLECAM!
Darmowy striptiz dla | 18 Mar, 21:13 | |
Zachowanie personelu budzi | 18 Mar, 15:21 | |
Lekarz porażka. Zero | 17 Mar, 19:42 | |
Lekarz porażka. Zero | 17 Mar, 19:41 | |
Niech powie prawdę ilu | 17 Mar, 07:02 | |
Gratuluję profesjonalnej | 17 Mar, 01:02 | |
sfzsgzwga | 16 Mar, 23:51 | |
Bardzo polecam panią Annę. | 15 Mar, 15:42 | |
Jakieś nieporozumienie | 15 Mar, 12:03 | |
Jakieś nieporozumienie | 15 Mar, 11:59 |
Opinie o Anna Mamak-Bałaga