Lucyna Rogalska - opinie - Gdynia

Dane adresowe: 

Przychodnia u Źródła Marii Sp. z o.o.
81-596 Gdynia, u. G. Zapolskiej 1 A

Uprawnienia tego lekarza możesz sprawdzić w Centralnym Rejestrze Lekarzy
Gabinet utworzony: 2010-01-03 13:41, Aktualizacja: 2010-01-03 13:41

Ranking lekarzy

Wiecej podobnych lekarzy:
Jeśli chcesz aby, z opisu tego gabinetu, zniknęła sekcja podobne gabinety, to Wyróżnij gabinet

Opinie o Lucyna Rogalska

Zniknęła Twoja opinia? Jeśli się zarejestrujesz, to dowiesz się dlaczego tak się stało...

Bezczelna prostaczka i

Bezczelna prostaczka i chamówa. Zachowuje się jak oderwana od pługa. Krzyczy, trzaska drzwiami, ubliża pacjentom. Jej zachowanie kwalifikuje ją do czyszczenia obory (i to podczas nieobecności krów).

Dorzucę swoje 3

Dorzucę swoje 3 grosze.Znajomosc fachu tragiczna .Zaliczylem 4 teleporady 2 nietrafnie dobrane antybiotyki.Zaprzepaszczone 10 dni i nacieki w dole obu pluc.Gdyby nie znajomy lekarz ktory potrafił zadziałać celnie od razu to po kuracji p.Rogalskiej najprawdopodobniej teraz leżał bym w szpitalu.Tacy lekarze powinni być pozbawiani prawa wykonywania zawodu.

masakra, omijać daleko i

masakra, omijać daleko i szeroko, niekompetentna, pełna agresji znieczulona kobieta, która nie ma pojęcia czym jest medycyna i pomoc pacjentom.

ale jazda.rozpizd.ziel

ale jazda.rozpizd.ziel

Tej pani doktor brakuje też

Tej pani doktor brakuje też chyba wiedzy, albo nie chce jej się badać pacjentów. Zgłosiłam się do niej z silnym bólem gardła i strasznie powiększonym węzłem chłonnym na szyi. Raczyła zajrzeć tylko do gardła, stwierdziła, że jest lekko czerwone i bez antybiotyku się obejdzie. Z łaską wypisała mi zwolnienie lekarskie, twierdząc jeszcze przy tym, że pracodawcy źle patrzą na takie zwolnienie przed świętami. Wróciłam do domu i dostałam 40 stopni gorączki, której nie mogłam zbić od godziny 11 do 19. Następnego ranka zgłosiłam się do innego lekarza, okazało się, że gardło jest w złym stanie, pani doktor zauważyła niewykształcone migdałki z jednej strony, dodatkowo zbadała mój brzuch i okazało się, że mam powiększoną wątrobę! co potwierdził wynik usg na które zostałam pilnie skierowana, badania krwi które zleciła też nie były dobre. Koniec końców - bez antybiotyku się nie obyło, a zwolnienie przedłużono mi do dwóch tygodni. Do pani Rogalskiej już nigdy więcej nie pójdę.

Koszmarny lekarz, wydawało

Koszmarny lekarz, wydawało mi się, że czasy takich osób minęły, zero badania, ignorowanie objawów, sugerowanie symulacji choroby w celu wyłudzenia zwolnienia, które jak ktoś jest chory i płaci koszmarne zusy należy się jak psu buda. Pani doktor - jest pani zaprzeczeniem lekarza !! małe litery nieprzypadkowe.....

Byłam u Pani Doktor z

Byłam u Pani Doktor z bólami kręgosłupa, stwierdziła że w tak młodym wieku nie powinno mnie w ogóle nic boleć. Jak ja zapytałam o ćwiczenia to odpowiedziała, że tego jest pełno i mam sobie poszukać. Dostałam skierowanie do ortopedy, ale dając mi je od niechcenia rzuciła :" i tak będzie Pani czekać rok więc radzę odpuścić". Podważała to czy uprawiam sport. Tak jak napisano wyżej, była nie miła, opryskliwa i zachowywała się jakby robiła mi łaskę, że w ogóle mnie przyjmuje. Odradzam. Jeśli mają Państwo wybór radzę zmienić lekarza prowadzącego. Ja się zawiodłam.

Dr Rogalska to najgorszy, i

Dr Rogalska to najgorszy, i najbardziej nieprzyjemny lekarz u którego byłam. Jest niemiła a o tym, że przeklina w czasie wizyty to aż szkoda gadać. Robi wielką łaskę, że w ogóle kogoś przyjmie. Zapisała leki ale już trudno było jej wytłumaczyć jak je stosować, jaką dietę prowadzić w trakcie leczenia i jakie dodatkowe leki przyjmować żeby nie opaść na siłach. Gdy próbowałam zadać jej jakiekolwiek pytanie to odpowiadała krzykiem. Z taką "empatią" to powinna pracować w spożywczym a nie z chorymi ludźmi.

Poszłam po receptę na

Poszłam po receptę na Postinor, ale pani Rogalska nie chcąc zapewne wykręcić się klauzulą sumienia, odesłała mnie do ginekologa (w piątek o 17:00, gdy już ginekolog nie przyjmował a jak wiadomo w takich sytuacjach czas jest ważny) twierdząc, że nie może wypisać takiej recepty. Każdy lekarz może, nawet weterynarz... No w dupach się poprzewracało tym lekarzom...

Witam, ja od 2 tygodni

Witam,
ja od 2 tygodni starams ie dostac do Pani doktor Rogaliskiej, nie moge pozwolic sobie wziasc dnia wolnego zeby sie zarejestrowac, co sugerowala mi Pani z recepcji.
jak bylam po 16 i pytalam sie czy mnie przyjdzie w sposob opryskliwy powiedziala ze nie wie , prosze czekac ale wyciagniecie karty tez nie gwarantuje mi ze mnie przyjmie, siedza 1 godzine zrezygnowalam z czekania na laske i nie laske Pani Doktor. Szczerze nie polecam.

Nie zgadzam się z opiniami

Nie zgadzam się z opiniami powyżej. Będąc u pani doktor Rogalskiej zawsze zostałam wysłuchana (choć czas wizyty pacjenta jest na prawdę ograniczony!) i uzyskalam profesjonalną pomoc. Pani doktor była miła ale konkretna i traciła zbędnie czasu. Rzeczywiście jest uczciwa i nie uznaje "naciągania" na zwolnienia, a przy "zwykłym przeziębieniu" raczej można dojść na wizytę a nie "załatwiać" ją telefonicznie.

Miałam bardzo podobną

Miałam bardzo podobną sytuacje związaną z wizytą jak Pania , ktora wyzej opisala swoj przypadek wyżej. Pani doktor Rogalska byla niemila, podnosiła głos(jakim prawem!?)byla wręcz opryskliwa. jestem w ciazy i zalezalo mi, zeby dostac skierowanie na badania ogolne. na co Pani doktor z krzykiem odpowiedziala, ze badania ogolne moge wykonac 1 w roku. korzystam z opieki ginekologa prywatnie(poniewaz do poradni K b.ciezko sie nawet dodzwonic a na wizyte czeka sie podobno ok.6 tyg.)i myslalam, ze chociaz skierowanie na badania moge dostac od mojego lekarza 1 kontaktu. Rozumiem, ze Pni doktor tlumaczy wielu pacjentom , jakie badania sa zlecane przez lekarza 1 kontaktu a jakie przez specjaliste, ale ona jest od tego,zeby to wytlumaczyc.Dostaje za to pieniądze i łaski nie robi.To nie jest moja 1 wizyta u p.Rogalskiej, i poprzednie tez nie nalezaly do przyjemnych. Chcialam jescze powiedziec, ze Pani doktor podczas wizyty mnie nawet nie zbadala. Poprostu beznadzieja.

Z powodu agresywnego

Z powodu agresywnego zachowania Pani doktor z nie wiadomo jakiego powodu, nie mogłam jej poznać bliżej, była na tyle nieprzyjemna, by mi zabrakło słów i siedziałam osłupiała, myśląc, żeby tylko nie rozpocząć kłótni, bo to nic nie da, i żeby tylko wyjść jak najszybciej. Chodziło o zwykłe zwolnienie lekarskie z powodu przeziębienia. Dzień wcześniej czułam się tak źle, że zadzwoniłam do gabinetu Pani doktor, żeby powiedzieć, że nie jestem w stanie przyjść na wizytę i że przyjdę następnego dnia (lekarka na wszystko się zgodziła, że wystawi mi zwolnienie od tego dnia, kiedy dzwoniłam). Następnego dnia stwierdziła, że kłamię jej w żywe oczy, że z nikim nie rozmawiała (a upewniłam się przez telefon, czy to ona) itd. itd. Relacje mojej rodziny niestety potwierdzają moją opinię.

Napisz opinię

  • Dozwolone tagi HTML: <strong> <cite> <i> <b> <ul> <li>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

CAPTCHA
Pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zapobiec spamowi.
Image CAPTCHA
Przepisz kod z obrazka (wielkość liter ma znaczenie).

Konto użytkownika

Aby się zalogować przejdź na stronę: Strona logowania