Dobry Lekarz

Drogie pacjentki! Wystarczy zapytać panią dr. ile lat studiowała, a wszystko stanie się jasne.

Witam
Ja chodze do Pani Korytowskiej od 6 tygodnia ciazy,jest bardzo mila,wesola,odpowiada na dreczace pytania,wrecz sama zaproponowala zebysmy z moim facetem spisali pytania,nawet te ktore wydaja sie smieszne.Zostalam wyslana bezproblemowo na wszystkie badania,grupa krwi,tarczyca(szczegolowe),a nawet polecila mi gdzie najlepiej zrobic wymaz zeby przebadali odrazu(poniewaz u nich wiadomo ze przez noc probowki leza),malo tego widziala jak w pierwszych tygodniach ciazy panikowalam z byle powodu to mnie pocieszala,uspokajala i nie kazala czytac nic na temat ciazy itp w internecie zeby sie niepotrzebnie nie stresowac.Byla u niej moja babcia ostatnio zapisalam do niej rowniez swoja mame ktora tez jest zadowolona.Mila usmiechnieta .POLECAM

Również nie mam pozytywnej opinii o p.Korytowskiej. Otóż po porodzie gdy miałam 22lata, podczas wizyty kontrolnej, skierowała mnie od razu na tzw.konizację. Całe szczęście że skonsultowałam to z innym lekarzem i nie było żadnych poważnych problemów...Ponadto pani doktor była wielokrotnie niesympatyczna, spieszyła się, sprawia wrażenie jakby dzień wcześniej albo się niewyspała albo może dręczył ją kac.. bez komentarza!!! Nie polecam.

Uważam Panią Doktor za dobrego specjalistę. Badania rzetelne i sumienne podejście do pacjentki - mimo że na NFZ. Świetny sprzęt diagnostyczny. Pani Doktor faktycznie nie rozczula się nad pacjentem, ale w razie jakichkolwiek problemów można na Nią liczyć. Polecam tego Lekarza

Pani doktor prowadziła moją ciąze. Więcej nie mam zamiaru się z tą kobieta spotkać. Zawze spóżniona, żadko kiedy miła, wizyty trwały może z trzy min i zawsze cięzko się było cokolwiek dowiedzieć, jakby Pani doktor była zdziwiona że wogole mam pytania. Raz wyzwała mnie przy pozostałych pacjętkach, doprowadzając mnie do płaczu, bo zapomniałam legitymacji ubezpieczeniowej. Zreszta recepcjonistki też zawsze przy mnie opier... za byle głupoty. Trzy razy prosiłam ją o skierowanie na badanie grupy krwi w końcu w 8 miesiącu ciązy(dopiero) się doprosiłam. Tydzień przed moim terminem poszła sobie na urlop ze stwierdzeniem że jakby cos się działo to mam jechać do szpitala. Zdecydowanie nie polecam. Trzymajcie się od niej z daleka.

TRZYMAJCIE SIE Z DALEKA OD TEJ PANIENKI! POZIOM MNIEJ NIŻ ZERO!

Witam
Działalność przychodni P.Korytowskiej jak i poziom jej kompetencji jest przerażający.Wizyta odbywa się w oszałamiającym tempie może 3 minut razem z badaniem ginekologicznym,wywiadem(którego właściwie nie ma) i USG.Biorąc udział w programie profilaktyki raka szyjki macicy na badanie cytologiczne w ramach NFZ czekam już miesiąc a niedawno zostałam poinformowana że czas ten wydłuży się o kolejne 30 dni!!!!!
Jaki sens tego badania i odczytwania wyniku po 2 miesiącach odpowiedzcie sobie Państwo sami. pozdrawiam