specjalista chorób wewnętrznych
Zakład Opieki Zdrowotnej
Poznań
Szpital im. J.Strusia
ul.Szkolna 8/12
Zgadzam się z opinią, wyjątkowo niemiła Pani, bezczelna i niegrzeczna, traktuje pacjenta z wyższością , omijać z daleka takich lekarzy , kto ich zatrudnia?
Zdecydowanie odradzam wizytę u Pani Doktor w szpitalu. Na Izbę Przyjęć trafiłam z wysoką gorączką ( lekarz rodzinny oraz zastępujący go lekarz w mojej przychodni byli na urlopach, prywatnie też nie udało mi się nigdzie dostać, poradzono mi wizytę w Szpitalu im. J. Strusia na ul.Szkolnej). Od trzech dni bezskutecznie próbowałam zbić gorączkę domowymi sposobami, zażywając leki obniżające temperaturę. W dniu wizyty w szpitalu miałam około 39 stopni gorączki. Pani doktor potraktowała mnie "z buta", pytając jaki jest stan zagrożenia życia, skoro trafiłam do szpitala. Zleciła morfologię, wyniki przyszły bardzo szybko , po 15 minutach, ale kolejne półtorej godziny oczekiwania na ponowne przyjście Pani Doktor. Tym razem przestała się do mnie odzywać, stwierdziła tylko, ze jeszcze raz trzeba pobrać krew, w celu zbadania OB. Kolejna godzina oczekiwania ( przecież można było wykonać wszystko razem). O tym, że OB oraz pozostałe wyniki z krwi mam w normie, dowiedziałam się od pielęgniarki. W końcu po 4,5 h spędzonych w szpitalu, Pani Doktor stwierdza, iż nie widzi potrzeby wprowadzenia antybiotyku, na recepcie wypisuje …...Paracetamol, sugerując ciążę! Na moje pytanie, co zrobić jeżeli temperatura w nocy podskoczy odpowiada: " Nie jestem tu od interpretowania Pani stanów gorączkowych". Poprosiłam również o wpisanie na karcie informacyjnej godzinę przyjęcia oraz opuszczenia szpitala w celu anulowania opłaty za parking ( miałam wykupiony bilet na 2,5 h), jednak i tego nie mogła uczynić odpowiadając z uśmiechem na twarzy "Nie mam takiego obowiązku, przychodząc do szpitala trzeba się liczyć z tym, że się tu trochę posiedzi".
Reasumując, uprzejmość to cecha zupełnie obca Pani doktor. Leżący obok narkoman z połamanymi żebrami był traktowany przez innych lekarzy z dużo większym szacunkiem. Chylę czoła przed Pielęgniarką, która objaśniła mi wyniki badań.
Znam Panią Renatę od 1,5 | 11 Lut, 08:53 | |
Strasznie tragiczna sprawa | 2 Lut, 11:09 | |
Przeczytałam opinie na tym | 28 Sty, 13:43 | |
Nie da się złego słowa | 27 Sty, 16:01 | |
Jestem zadowolona z wizyty. | 27 Sty, 13:58 | |
Za to inna lekarka ma sporo | 22 Sty, 02:14 | |
Aktualne? | 10 Sty, 20:54 | |
Dramat, 5 lat straciłam u | 7 Sty, 13:39 | |
Lekarz może nie jest bardzo | 6 Sty, 03:44 | |
Dla osób dociekliwych | 1 Sty, 11:13 |
Opinie o Maria Jedlińska-Jamrozek