tel. 012 421 12 38
Gabinet Prywatny
Kraków, ul. Warszauera 3/9
Poniedziałek 15.00-17.00
Najgorszy ginekolog u jakiego byłam, a już ich trochę odwiedziłam.Na pierwszej wizycie Pani dr nie wiedziała w końcu czy mam mięśniaki czy nie. Gdy powiedziałam, że jestem po usunięciu mięśniaka metodą termoablacji, to kwestionowała to, mówiąc, że to do usuwania endometriozy a nie mięsniaków, więc chyba nie zna tej nowatorskiej metody, którą stosuje jedna z klinik w Rzeszowie. Znalazła coś na jajniku i kazała zrobić marker i przyjść po 3 tygodniach, zaznaczając, że nawet w trakcie okresu bo jej to nie przeszkadza.Marker jajnika i cytologia wyszły ok i zjawiłam się z wynikami w gabinecie, po czym Pani dr stwierdziła, że jednak nie jest w stanie mnie zbadać że względu na obfitą menstruację, po czym ....... wypisała kwitek, żeby zapłacić 80 zł za usg. Gdy zaczęłam kwestionować, że przecież mi go nie zrobiła, to się okazało, że Pani dr się pomyliła i że mam zapłacić "tylko" 150 za konsultację. Jedna z pielęgniarek sugerowała czy nie lepiej tak to zostawić, bo teraz będę musiała zapłacić więcej.Powiedziałam, że zapłacę, prosząc jednocześnie o książkę skarg i zażaleń. Na to wyszła Pani dr. Zapytałam czy konsultacja polega na przeczytaniu przyniesionych wyników i dowiedziałam się, że konsultacja..... to już samo wejście do gabinetu. Żenada, że ktoś z dr przed nazwiskiem ma taką argumentację.Skończyło się na zwrocie pieniędzy.Przynajmniej resztki honoru Pani dr zachowała. To jest szanowna Pani skandal.Nowy Sącz to nie prowincja, gdzie ludzi można nabijać w butelkę.Nie ma usługi, nie na zapłaty - proste.
Stanowczo odradzam. Niekulturalna, ordynarna, nie traktuje pacjenta jak równego sobie. Byłam u niej, bo miałam badania do zrobienia. Pani doktor była oburzona, że wiem jakie badania muszę mieć zrobione (i skierowania oczywiście nie dała). Więc najlepszy dla niej jest pacjent nieświadomy i niezorientowany w swoim stanie. Jak powiedziałam, że byłam wcześniej prywatnie u innego lekarza, bo potrzebowałam na szybko, to się obraziła i powiedziała, że też przyjmuje w poniedziałki w swoim prywatnym gabinecie. Jeśli to ma być zachęta do przyjścia do niej prywatnie, to ja dziękuję... Musiałam być wtedy pod okiem lekarza i za 2 tyg. miałam się zjawić na kolejną wizytę a pani doktor powiedziała z łachą: "Jak pani przyjdzie to przecież pani nie wygonię." Dając receptę na leki, poinstruowała: "Trzeba ZEŻREĆ całe opakowanie." Czy tak wysławia się lekarz?!
Przy USG dopochwowym kręci tą sondą we wszystkie strony. Wiem, że musi dokładnie obejrzeć, ale po raz pierwszy aż jęknęłam z bólu w trakcie badania, a trochę już ich miałam. Po badaniu rozsunęła drzwi i wyszła zostawiając je na oścież. Dobrze, że siedziała za nimi tylko jedna pani z personelu (pielęgniarka może - nie wiem), ale co z prywatnością pacjenta?!
Byłam u niej dwa razy i obydwa na NFZ w szpitalu. Może na wizytach prywatnych jest inna, ale jeśli ma aż taki rozrzut między traktowaniem pacjenta na NFZ a prywatnie to świadczy o jej niezrównoważeniu.
Tak..... zgadza się, | 27 Lis, 23:06 | |
Dzień dobry, chciałam | 27 Lis, 21:08 | |
Panie Doktorze,kłania się | 20 Lis, 14:48 | |
Dn. 18 listopada 2024 r. | 20 Lis, 11:46 | |
Ego Pana Pniewskiego nie | 12 Lis, 11:57 | |
Bardzo polecam - miła | 8 Lis, 17:44 | |
Bardzo polecam! Pani Alicja | 8 Lis, 10:01 | |
Witam Pani Sylwio To co Pani | 6 Lis, 17:27 | |
Poszła Pani do Lekarza z | 6 Lis, 13:41 | |
W klinice panuje przyjazna i | 31 Paź, 11:06 |
Opinie o Dr med. Maria Bożena Kmita