Dobry Lekarz

Obecne w ludzkim osoczu markery mogą umożliwić na przewidzenie tego czy dojdzie do przerzutów u pacjentów cierpiących na czerniaka czy tez nie. Czerniak jest jednym z najgroźniejszych raków a na ego temat czytamy w „Clinical Cancer Reasaech”.

Zespół z Uniwersytetu Yale dokonał identyfikacji 7 osoczowych biomarkerów . Oznaczenie ich może umożliwić prognozowanie czy dany pacjent będzie miał przerzuty czy tez nie. Przebadana została krew 216 osób z których połowa maiła stwierdzone przerzuty na inne narządy a druga połowa była w 1 lub 2 stadium choroby. Markery CEACAM ICAM-2, ostopontyna, MIA, GDF-15, TIMP-1 i S100B zostały zidentyfikowane u wszystkich, jednak u chorych z przerzutami poziom tych markerów był zdecydowanie wyższy. O ile czerniaka umiejscowionego na skórze stosunkowo łatwo usunąc o tyle leczenie jego przerzutów już należy do zadań szczególnie trudnych. Im mniej zaawansowany czerniak tym oczywiście ryzyko przerzutów mniejsze lecz ocena na podstawie dotychczasowych nadań jest Malo precyzyjna. Jeżeli wyniki nowych badań potwierdzą się może to być rewolucja i duży krok w przód w terapii czerniaka.

Czerniak jest piątym kolejności nowotworem u mężczyzn i 7 u kobiet jeżeli chodzi o częstość występowania i odpowiedzialny jest za zgon 75% pacjentów na niego chorujących. Czerniakowi i jego rozwojowi sprzyjają częste słoneczne kąpiele. Oprócz skóry i jej powierzchni nowotwór ten może pojawiać się w lokalizacjach mogłoby się wydawać nietypowych np. w oku czy przełyku.

Źródło: rynek zdrowia.pl