Dobry Lekarz

Brytyjscy naukowcy sprawdzili wpływ czerwonego wina na leczenie raka. Wyniki okazały się bardzo ciekawe. Okazuje się bowiem, że wino w niewielkich ilościach nie zaszkodzi, a wręcz może niekiedy pomóc.

Badanie objęło 13,5 tys. kobiet chorych na nowotwór piersi. Naukowcy z uniwersytetu Cambridge przez siedem lat prowadzili na tej grupie obserwacje, które obejmowały nie tylko badania dotyczące leczenia nowotworu, ale również monitoring stylu życia i odżywiania.

W grupie kobiet, która regularnie, jednak umiarkowanie raczyła się czerwonym winem, przeżywalność była wyższa niż w grupie, w której panie stroniły od tego alkoholu. Terapeutyczna dawka to 3,5 lampki wina w tygodniu. Taka ilość zwiększa prawdopodobieństwo pokonania choroby o 10 proc. Lampka wina codziennie zwiększała z kolei szanse o 20 proc.

Zjawisko to naukowcy obecnie przypisują oddziaływaniu znajdujących się w winie substancji chemicznych na komórki rakowe. Potwierdzenie tej teorii wymaga jeszcze wielu badań, jednak już teraz zaleca się kobietom chorym na raka, żeby (jeśli pozwala im na to samopoczucie) nie odmawiały sobie małej dawki czerwonego wina.

Źródło: zdrowie.dziennik.pl