Dobry Lekarz

Biegunka jest dolegliwością często doświadczaną przez turystów, ale ci, którzy przyjmują antybiotyki w celu poprawienia jakości wycieczki mogą wystawiać siebie i innych na jeszcze większe ryzyko. Nowe badania sugerują, że podróżujący przyjmujący antybiotyki na biegunkę mogą zwiększać swoje ryzyko zakażenia się superbakterią.

Nie tylko to jest jedynym problemem. Tacy podróżni mogą również spowodować rozprzestrzenienie się bakterii opornych na leki w ich własnych krajach, przyczyniając się tym samym do wzrostu problemu oporności bakterii na środki przeciwdrobnoustrojowe.

Według Centers for Disease Control and Prevention (CDC) biegunka podróżnych jest najczęstszą chorobą, która ma wpływ na ludzi podróżujących. Szacuje się, że u 10 milionów ludzi - 20-50% zagranicznych turystów- choroba rozwija się i występuje zazwyczaj zwykle w pierwszym tygodniu podróży.

W większości przypadków stosowanie antybiotyków jest zbędne "Zdecydowana większość wszystkich przypadków biegunki podróżnych, jest łagodna i do rozwiązania na własną rękę" twierdzi główny autor badania dr Anu Kantele.

Autorzy podają, że co roku około 300 mln podróżnych odwiedza regiony, w których oporność na środki przeciwdrobnoustrojowe jest coraz większym ryzykiem. Z tych podróżnych, szacuje się że więcej niż 20% powraca do swoich krajów skolonizowana przez oporne bakterie jelitowe.

Bakterie z rodziny Enterobacteriaceae mogą wyprodukować konkretny enzym w jelicie zwany beta-laktamazą o rozszerzonym spektrum (ang. extended-spectrum beta-lactamase, ESBL). Enzym ten jest znany z powodowania oporności na kilka najczęściej używanych antybiotyków.

Bowiem β-Laktamazy są to bakteryjne enzymy rozrywające (dokładnie hydrolizujące) wiązanie β-laktamowe w cząsteczce antybiotyku β-laktamowego.

Źródło: MNT