Dobry Lekarz

Około 60 lat temu na rynek wprowadzono oksyfenbutazon, lek znany pod nazwą Tanderil. Stosowano go przy bólu stawów. Okazuje się, że lek ten może być skuteczny w zwalczaniu lekoopornych szczepów bakterii, które wywołują gruźlicę – podaje pismo „PNAS”

Lek obecnie stosowany jest czasami w weterynarii lub w okulistyce. Chroniący go patent stracił ważność w latach 70 – tych. W dzisiejszych czasach każdy może go wytwarzać, jest więc bardzo tani. Dawka dzienna to koszt ok. 2 centów.

Jak wykazali naukowcy z Weill Cornell Medical College (USA), oksyfenbutazon w warunkach laboratoryjnych zabija lekoodporne bakterie gruźlicy. Dla osób zarażonych może mieć to bardzo duże znaczenie. Obecnie szacuje się, że chorych na gruźlicę jest na świecie ok. 500 tys.

W większości przypadków u osób zakażonych gruźlicą, bakterie są uśpione i czekają na osłabienie układu odpornościowego. Dlatego właśnie gruźlica towarzyszy zakażeniu wirusem HIV. Niepoprawne jej leczenie może wzmocnić u chorego odporność na leki, co z kolei wymaga kosztownego i długotrwałego leczenia, które obarczone jest poważnymi skutkami ubocznymi.

Lek oksyfenbutazon wywołuje szkodliwe skutki uboczne, które jednak, w porównaniu z obecnie stosowanymi lekami przeciwgruźlicowymi wydają się być rzadsze. Brak odpowiednich badań klinicznych może spowodować, że lek nie zostanie dopuszczony do stosowania - obawiają się naukowcy. Istnieje mała szansa, że jakakolwiek firma farmaceutyczna podejmie się sfinalizowania takich badań, nie mając widoku na spore zyski.

Źródło: onet.pl