Jak czytamy w piśmie „Microbial Cell Factories” Dzięki zmodyfikowanym genetycznie bakteriom możliwe jest niszczenie chorobotwórczych pierwotniaków które są przenoszone przez afrykańską muchę tse-tse.
Śpiączka afrykańska występuje głównie w terenie Afryki subsaharyjskiej lecz poprzez wzrost turystyki można ją również spotkać w innych regionach świata. Każdego roku w Afryce umiera na tę chorobę tysiące osób. Początek choroby jest trudny do zaobserwowania, a tylko niektóre leki stosowane w terapii śpiączki maja znaczne efekty uboczne. Dodatkowo pasożyt wciąż mutuje i staje się odporny na coraz to nowe leki. Najczęściej stosowanym lekiem w trakcie choroby jest związek arsenu, który został odkryty 50 lat temu lecz minusem jego jest to iż stosowanie jest bardzo bolesne – zdaniem pacjentów można mieć uczucie palącego ognia w żyłach. Niestety chęć leczenia choroby niesie za sobą ryzyko zgonu – występuje on w 5-20 % przypadków zachorowania. Naukowcy od bardzo długiego czasu poszukują wciąż alternatywy dla dotychczasowych metod leczenia. Naukowcy z Belgii z Instytutu Medycyny Tropikalnej w Antwerpii skupili się na próbach badawczych mających na celu eliminacje świdrowca odpowiedzialnego za chorobę. Podobnie jak w ludzkich jelitach, i u muchy tse-tse która roznosi pasożyta, istnieją symbiotyczne z nią bakterie. Naukowcy z Belgii zdołali tak zmodyfikować bakterie iż atakują one przenoszonego przez muchę świdrowca. Zanim jednak metoda ta zostanie wprowadzona na dużą skalę użytkowania potrzeba jeszcze ją dokładnie doprecyzować.
Źródło: medigo.pl
Aktualne? | 10 Sty, 20:54 | |
Aktualne? | 10 Sty, 20:54 | |
Dramat, 5 lat straciłam u | 7 Sty, 13:39 | |
Lekarz może nie jest bardzo | 6 Sty, 03:44 | |
Dla osób dociekliwych | 1 Sty, 11:13 | |
Jest świetna w kreowaniu | 22 Gru, 22:31 | |
Mam podobne zdanie | 22 Gru, 22:20 | |
Korzystałam z kilku | 16 Gru, 17:53 | |
Zabiegi, które oferuje w | 15 Gru, 16:13 | |
Nie polecam, Wyszlam juz po | 13 Gru, 11:21 |
Napisz opinię