Dobry Lekarz

Wiele badań pokazuje, że naszym „lekarzem pierwszego kontaktu” coraz częściej jest Internet.

Specjaliści zaznaczają jednak, że informacje medyczne w sieci często są niesprawdzone lub mają charakter komercyjny i trzeba je traktować z dużą ostrożnością.

W Krakowie odbyło się spotkanie lekarzy polonijnych oraz krajowych specjalistów. Dyskusja dotyczyła wiarygodności i przydatności informacji internetowych z dziedziny medycznej. Na spotkaniu zabrali głos lekarze oraz inni przedstawiciele branży medycznej, w tym osoby, które zajmują się prowadzeniem portali o tej tematyce.

Dr Andrzej Kajetanowicz z kanadyjskiego Dalhousie University podkreślił, że w krajach rozwiniętych ponad połowa pacjentów traktuje Internet jako źródło informacji medycznych. Jednak wiele stron internetowych, nawet te które wyszukiwarka Google wyświetla jako pierwsze, zawierają nierzetelne lub nieścisłe dane.

Dr Kajetanowicz twierdzi, że to wynika często z tego, że są to portale finansowane przez firmy farmaceutyczne, które kierują się przede wszystkim sprzedażą swoich specyfików. Kajetanowicz podparł się przykładem, że nawet w przypadku np. „gorączki u dzieci”, jedynie 3 z 22 stron www znalezionych przy użyciu wyszukiwarki Google zawierały ścisłe informacje.

Pomimo wszystko doktor polecił korzystanie ze stron internetowych, ale pod warunkiem zachowania odpowiednich środków ostrożności.

Źródło: PAP- Nauka w Polsce