Dobry Lekarz

Dzięki technologicznemu postępowi, w badaniach przesiewowych możliwe staje się wykrycie guzów nowotworowych w coraz wcześniejszym etapie rozwoju. Onkolodzy jednak nie zawsze potrafią określić który z guzów nadaje się do natychmiastowego leczenia ze względu na stwarzające zagrożenie - takiego zdania jest prof. Len Lichtenfeld z American Cancer Society.

Naukowiec z USA do niedawna był jednym z głównych propagatorów badań przesiewowych. Teraz sam przyznaje iż coraz więcej istnieje wątpliwości do jakiego stopnia sa one faktycznie przydatne gdyż wczesne wykrycie nowotworu nie zawsze decyduje o skuteczności podjętego leczenia antynowotworowego. Jego zdaniem ważnym jest nie tylko czas w jakim zostanie wykryty guz lecz również szybkość jego rozwoju gdyż część z nowotworów ulega wolnemu rozwojowi i wzrostowi nie powodując zagrożenia dla życia. Naukowcy uświadomili sobie duże wykrywają nowotwory które często nie stanowią zagorzenia dla życia - mówi w wywiadzie. Inne zaś z kolei są na tule agresywne że nawet wczesne ich zdiagnozowanie daje nie wielkie szanse na wyzdrowienie pacjenta i uratowanie jego życia. Prof. Lichtenfeld jest zdania iż najmniejsze kontrowersje wywołuje u ludzi wykonywanie regularnej cytologii które służy wczesnemu wykrywaniu raka szyjki macicy u kobiet i kolonoskopia która pozwala na uchronienie się przez rakiem jelita grubego. Według naukowca obydwie metody są pozwalają na wykrycie zmian łagodnych które można szybko i łatwo usunąć. Więcej dyskusji już zbudzają m.in. testy PSA pomocne we wczesnym wykrywaniu raka prostaty u panów które bardziej polegają na ślepej wierze niż są poparte naukowymi dowodami na ich skuteczność. Natomiast już mammografia do wykrywania guzów piersi nadal jest tematem sposób o to czy badanie powinno być wykonywane u kobiet po 40 roku życia czy dopiero po 50.

Źródło: rynekzdrowia.pl