Dobry Lekarz

W przeprowadzonych niedawno badaniach w USA, jedna na 24 osoby dorosłe przyznały się do zasypiania podczas jazdy. Według nowego raportu opublikowanego przez Centers for Disease Control and Preventon(CDC) ta niebezpieczna praktyka przyczyniła się do wypadków samochodowych i ofiar śmiertelnych.

Służby zdrowia uważają, że odsetek dorosłych jadących w stanie półsennym może być nawet wyższy niż zgłaszany, ponieważ wiele osób nie zauważa, kiedy kiwa się na kilka sekund podczas jazdy. Raport informuje, że prawie cztery procent dorosłych Amerykanów zasypia lub drzemie, gdy jest za kierownicą.

Badania wykazały, że zasypianie za kółkiem jest bardziej powszechne wśród dorosłych, którzy śpią mniej niż 6 godzin na dobę, chrapią lub zasypiają przypadkowo w ciągu dnia, w porównaniu do ludzi, którzy nie mają tych cech.

Senność może opóźnić czas reakcji, wpływ procesu podejmowania decyzji i sprawić, że kierowca staje się rozproszony. Wszystkie z tych czynników mogą prowadzić do wypadków samochodowych.

Wypadki spowodowane przez senność jednego z kierowców przeważanie mają miejsce w nocy lub południe, najczęściej obejmują jeden samochód schodzący z drogi. Notuje się, że takie wypadki częściej kończą się śmiercią lub uszkodzeniem niż wypadki spowodowane przez kierowcę wypoczętego.

Metody, które zwykle są stosowane, aby nie zasnąć podczas jazdy takie jak otwarcie okna, podkręcenie klimatyzacji, włączenie radio są określane, jako nieskuteczne.

Znakami ostrzegawczymi są:
- dryfowanie z własnego pasa
- problem z przypomnieniem jazdy z kilku ostatnich mil
- ziewanie lub mruganie

Z poprzednich badań wynika, że wzrost wypadków spowodowanych sennością następuje w czasie letnim. Zmiana czasu, jak również wcześniej zapadający zmrok mogą stać się niebezpieczną kombinacją dla sennych osób, które są za kierownicą.

Źródło: www.medicalnewstoday.com