Dobry Lekarz

Zapach brudnych skarpet może być doskonałą pułapka na komary które roznoszą malarię - tak wskazują badania które będą w dalszym ciągu sponsorowane przez Grand Challenges Canada będąca kanadyjska organizacją non profit oraz przez fundacje Billa i Melindy Gatesów.

Jak donoszą media z Kanady, obie organizacje postanowiły przeznaczyć 775 tys. dolarów na badania dr Fedroda Okumu z tanzańskiego Instytutu Zdrowia, którego plan zakała skonstruowanie pułapek zapachowych na komary w przeciągu najbliższych 2 lat. Niemiły zapach ma nie tylko przyciagac komary do pułapki lecz będzie on również w skuteczny sposób unieszkodliwiał owady. W trakcie prowadzonych badań okazało się iż brudne skarpetki aż 4 razy skuteczniej zwabiają komary niż samo ludzkie ciało. Dziennik "The Globe and Mail" dodaje iż obecnie trawce prace są rozwinięciem badań holenderskiego uczonego Barta Knolsa który oświecając siw nauce, zamykał się nagi w ciemnym pomieszczeniu i pozwalał na komarze ukąszenia. Naukowcowi chodziło o to aby zaobserwować jakie części ciała człowieka są najchętniej atakowane przez insekty i z jego dosyć oryginalnych badań potwierdzonych własnymi ukąszeniami okazało się iż są to właśnie stopy.

Malaria każdego roku zabija około 1 miliona osób zwłaszcza na terenie Afryki. Obecnie z atakami komarów walczy się przy pomocy zabezpieczania łóżek moskitierami oraz spryskując wnętrza mieszkań specjalnymi środkami owadobójczymi. Jeżeli nowe typu pułapek okażą się skuteczne będzie można zapobiegać ukąszeniom zwabiając komary do pułapki poza dom.

Źródło: rynekzdrowia.pl