Dobry Lekarz

Naukowcy z USA poddali laboratoryjne myszy dotknięte wczesną postacią choroby Alzheimera działaniu 1 ze znanych leków stosowanych w terapii antynowotworowej. Jak donoszą naukowcy w mózgach myszy które przyjmowały lek nastąpiła redukcja zawartości beta amyloidu który jest białkiem które według wielu badaczy odpowiada za zmiany neurodegeneracyjne jakie zachodzą w chorobie Alzheimera.

Lek który został zastosowany to beksaroten. Pod wpływem działania leku poziom zawartości beta amyloidu w komórkach nerwowych mózgu wyraźnie spadł w ciągu kilku godzin od podania zwierzętom leku a po kilku dniach został odnotowany spadek o aż 25%. W cięższych przypadkach choroby leczenie lekiem trwało 7 dni lecz w tych przypadkach liczba blaszek tworzących amyloid zmniejszyła się o 50%. Dodatkowo testy jednocześnie prowadzone testy pokazały iż poprawiła się w małym stopniu pamięć i orientacja myszy które były poddawane terapii. NA dzień dzisiejszy nie sa prowadzone testy z udziałem ludzi lecz mimo zachęcających wyników ich badan przestrzegają przed podawaniem ludziom chorych na Alzheimera leku przeciwnowotworowego na własną ręke gdy nie sa na razie w stanie określić bezpiecznej dla organizmu ludzkiego dawki leku.

Źródło: rynekzdrowia.pl