Fundusz Narodów Zjednoczonych na Rzecz Dzieci UNICEF doniósł, że epidemia gorączki krwotocznej spowodowanej wirusem Ebola dotarła do stolicy kraju Konakry.
Laboratorium we francuskim Lyonie potwierdziło obecność wirusa Ebola w 6 z 12 przebadanych próbek pobranych od chorych. Prawie 3/4 z 80 osób, które były podejrzane o zachorowanie na gorączkę krwotoczną wywołaną przez wirusa Ebola zmarło. Wczoraj w Gwinei zostało potwierdzone, że tajemnicza choroba, która jak do tej pory spowodowała śmierć 59 osób jest epidemią gorączki krwotocznej wywołanej przez wirus Ebola.
Pierwszy przypadek tej choroby udokumentowano 9 lutego. Są to pierwsze w historii przypadki zachorowań w Gwinei.
Źródło: tech.money.pl
okropne, w sumie nie
okropne, w sumie nie chciałbym na coś takiego zachorować, za szybko bym się zwinął z tego świata. :(
Epi-demia.
Napisz opinię