Dobry Lekarz

Chociaż zazwyczaj od strony medycznej uważa się, że otyłość jest szkodliwa dla zdrowia i może skrócić długość życia, paradoksalnie, jeśli chodzi o przetrwanie ciężkiej sepsy, posiadanie zbyt dużej wagi może być zaletą. Ten wniosek, wynika z nowego badania, które analizowało 1 400 amerykańskich pacjentów otyłych i takich o normalnej wadze, którzy byli hospitalizowani z powodu zakażenia zagrażającego życiu.

Badanie opublikowano w czasopiśmie Critical Care Medicine. Rodzi ono wiele ciekawych pytań dotyczących otyłości. Np. Jak otyłość wpływa na zakażenie? Większość badań przecież wiąże ją z gorszymi, a nie lepszymi wynikami zdrowotnymi.

Główny autor badania dr Hallie C. Prescott twierdzi:
"Lekarze spodziewają się po otyłych pacjentach, że robią źle, a to przekonanie może mieć wpływ na opiekę i poradnictwo, które świadczy się tym pacjentom i ich rodzinom. Nasze badanie wskazuje, że otyli pacjenci z sepsą w rzeczywistości mają niższą śmiertelność oraz uzyskują podobne wyniki funkcjonalne jak pacjenci z normalną wagą."

Sepsa, czasami określana jako zatrucie krwi lub posocznica, jest stanem potencjalnie zagrażającym życiu, podczas którego układ odpornościowy reaguje zbyt mocno na zakażenie (sepsę definiuje się obecnie jako zespół ogólnoustrojowej reakcji zapalnej wywołany zakażeniem), co może prowadzić do wstrząsu septycznego. Dotknięci nią pacjenci często muszą spędzić czas na oddziale intensywnej terapii.

Według badania, które pokazuje, że sepsa dotyczy około 750 tys. chorych i zabija ponad 250 tys. Amerykanów rocznie, jest ona główną przyczyną śmierci w amerykańskich szpitalach.

Częstość występowania sepsy w Stanach Zjednoczonych podwoiła się w ciągu ostatnich 15 lat, co czyni ją coraz bardziej ważnym tematem badań.

Źródło: Medical News Today