Dobry Lekarz

Diagnoza – insulinooporność i co dalej? Jak mają wyglądać posiłki? Co z cukrem i węglowodanami? Gdzie szukać pomocy?

Objawy insulinooporności to ciągłe zmęczenie, obniżenie nastroju, problemy z pamięcią i koncentracją. Jak również nadwaga, rozdrażnienie, częste bóle głowy, uczucie zimna i częsta ochota na słodycze. Oczywiście u każdej osoby będą to różne objawy i różnym stopniu nasilenia. Bardzo ważna jest zmiana stylu życia i diety.

To podstawa do poprawienia zdrowia i co najważniejsze, aby nie rozwijała się cukrzyca. Pamiętajmy, że to zmiana na zawsze, dieta trzymana przez tydzień nic nie da. Dlatego taka dieta powinna być „szyta” na miarę. Specjaliści, dietetycy dopasują dietę do preferencji żywieniowych. Pamiętajmy dieta dla cukrzyka to nie głodówka ani monotonia oparta na paru produktach, którą stosujesz tydzień lub miesiąc. Dieta w insulinooporności to przede wszystkim zmiana nawyków żywieniowych na całe życie.

Dlatego warto na początek skonsultować się ze specjalistami, którzy wytłumaczą jakie mechanizmy zachodzą w naszym organizmie. Następnie wytłumaczą co zrobić, aby czuć się lepiej. A na końcu opracują indywidualną dietę. Na przeciw oczekiwaniom wychodzi nam catering dietetyczny, który znajdziemy na stronie: https://www.przelomwodzywianiu.pl/kacik-dietetyczny/zalecenia-zywieniowe-w-insulinoopornosci

Podstawa to produkty o niskim indeksie glikemicznym

Przede wszystkim należy unikać skoków insuliny, które powodują produkty zawierające w składzie cukier. Dlatego należy stawiać na żywność jak najmniej przetworzoną i bogatą w błonnik pokarmowy. Z produktów zbożowych należy wybierać pełnoziarniste pieczywo, nierozgotowane kasze i ciemny ryż oraz makarony razowe. Natomiast zdecydowanie zrezygnować z chleba tostowego, białego pieczywa, białej mąki, rozgotowanych kasz i ryżu. Płatki śniadaniowe najlepsze będą w formie owsianych górskich czy pełnoziarnistych owsianych. Nie jedz słodkich płatków zbożowych, ryżowych, typu granola czy musli.

Wpływ na indeks glikemiczny ma także obróbka kulinarna. Produkty rozgotowane i rozdrobnione mają wyższy indeks glikemiczny. Dlatego to ważne, aby nie rozgotowywać kasz, a makaron najlepiej al dente. Jeśli chodzi o ziemniaki to powinno się ich znaleźć jak najmniej w diecie. Dobra alternatywa to bataty, ponieważ mają niski indeks glikemiczny.

Podstawę powinny stanowić warzywa, ponieważ mają niski indeks glikemiczny, są niskokaloryczne, zawierają błonnik i wiele witamin. Najlepiej w postaci surowej chociaż gotowane też dozwolone. Wyjątek mogą stanowić buraki i marchew gotowana, po prostu trzeba uważać z ilością.

Owoce też jak najbardziej wskazane. Chociaż wiele osób mówi, że przecież zawierają cukier – fruktozę. Owszem, ale mają także błonnik pokarmowy, który ogranicza skoki cukru i insuliny we krwi. Bardzo wiele owoców ma niski poziom glikemiczny i w dodatku zawiera mnóstwo witamin i minerałów. Szczególnie poleca się owoce jagodowe, jabłka, cytryny, morele i melony.