Dobry Lekarz

W rozmowie z PAP farmakolog prof. Krystyna Gołembiowska z Instytutu Farmakologii PAN w Krakowie przestrzegła przed zażywaniem preparatów zawierających mieszanki dopalaczy oraz nowych substancji psychostymulujących o niepoznanym jeszcze działaniu, ponieważ takie mieszanki są najgroźniejsze dla zdrowia.

W wywiadzie profesor poinformowała o tym, że dopalacze zmieniają pracę układu nerwowego, tym samym mają wpływ na funkcjonowanie poszczególnych części mózgu odpowiedzialnych za różne procesy np. emocje czy zmysły, dlatego nazywa się je „drugimi narkotykami”, mimo, że nie są objęte regulacjami prawnymi.

Najpopularniejszymi dopalaczami według prof. Gołembiowskiej są psychostymulanty, halucynogeny i kannabinoidy.

Dopalacze uzależniają, ponieważ wpływają i zaburzają poprawne funkcje mezolimbicznego układu dopaminowego w mózgu tzw. układu nagrody, zwanego również ośrodkiem przyjemności. Dopalacze o właściwościach psychostymulujących zwiększają uwalnianie dopaminy w tym układzie (co powoduje poprawienie nastroju, samopoczucia). Regularne przyjmowanie tych substancji wiąże się ze zwiększeniem odpowiedzi ze strony układu dopaminowego, co powoduje uzależnienie.

Najgroźniejszymi dopalaczami przez swoje działanie mocno uzależniające i neurotoksyczne są pochodne amfetaminy. Natomiast kannabinoidy zwiększają ryzyko wystąpienia schizofrenii.

Wiele z substancji psychoaktywnych znajduje zastosowanie w medycynie, lecz trudno jest stworzyć takie leki, które skutecznie będą niszczyć objawy chorobowe i nie będą nieść ze sobą działań niepożądanych.

Profesor podkreśla, że przed sięgnięciem po dopalacze należy pamiętać, że każde zaburzenie równowagi w układzie nerwowym zawsze przynosi więcej szkody niż pożytku.

Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl