Mieszkanie niedaleko od np. drogi krajowej, może być bardzo niebezpieczne dla osób, którym udało się przeżyć atak serca. Takie wnioski wyciągnąć można z najnowszego badania przeprowadzonego przez zespół doktora Murray'a Mittlemana.
Okazuje się, że osoby mieszkające w odległości do 100 metrów od drogi, po zawale miały 27% większe ryzyko śmierci w ciągu kolejnych 10 lat, niż Ci mieszkający ponad kilometr od niej. Natomiast u osób, mieszkających w odległościach od 200 metrów do kilometra od drogi – ryzyko to było podwyższone o 13%.
Ale dlaczego tak się dzieje? Dr Mittleman tłumaczy - ”jednym z głównych powodów jest narażenie na zanieczyszczenia powietrza i ruch uliczny z autostrady. Długotrwałe narażenie na zanieczyszczenie powietrza zwiększa ryzyko kolejnego zawału, zaś ruch uliczny zwiększa ciśnienie krwi”.
Badania objęły 3457 osób, które hospitalizowane były po zawałach w 64 szpitalach w USA. Przeciętny wiek badanego wynosił 62 lata, a całe obserwacje prowadzone były przez okres 10 lat.
Źródło: biomedical.pl
Przeczytałam opinie na tym | 28 Sty, 13:43 | |
"Artykuł 35 Ustawy" dotyczy | 27 Sty, 21:18 | |
Nie da się złego słowa | 27 Sty, 16:01 | |
Jestem zadowolona z wizyty. | 27 Sty, 13:58 | |
MALUTA HIPERALDOSTERONIZM | 23 Sty, 08:35 | |
MALUTA HIPERALDOSTERONIZM | 23 Sty, 08:34 | |
MALUTA HIPERALDOSTERONIZM | 23 Sty, 08:33 | |
MALUTA HIPERALDOSTERONIZM | 23 Sty, 08:32 | |
MALUTA HIPERALDOSTERONIZM | 23 Sty, 08:30 | |
MALUTA HIPERALDOSTERONIZM | 23 Sty, 08:30 |
Napisz opinię