Dobry Lekarz

Jak się okazuje, nie jest to żart. Fakt ten został udowodniony przez badania naukowe. Problem z chrapaniem można rozwiązać przez wciągnięcie na nogi pończoch.

Naukowcy z Toronto University w Kanadzie przeprowadzili badanie, na razie na 12 osobach, którzy mieli problemy z chrapaniem i cierpieli m.in. na bezdech senny. Jak się okazało na jego podstawie można było wysnuć pewne wnioski, które zostały przedstawione na konferencji zorganizowanej przez American Academy of Sleep Medicine – poinformował Daily Mail.

Wyniki badań pokazały, że noszenie pończoch, lub podkolanówek (nie chodzi jednak o zwykłe noszone na co dzień, ale o specjalne – uciskowe, które nosi się np. podczas leczenia żylaków) może zwalczyć chrapanie.

Pończochy, lub podkolanówki uciskowe przyczyniają się do odpowiedniego przepływu płynów tkankowych przez naczynia krwionośne. Zapobiegają w efekcie gromadzeniu się płynów, które mogą spływać do gardła i szyi, gdy znajdujemy się w pozycji leżącej. Może to powodować ściskanie tkanek miękkich i utrudniać przepływ powietrza. Blokada przepływu powietrza przez tkanki miękkie mija po ok. 10 sekundach, zanim mózg skłoni mięśnie do ponownego otwarcia dróg oddechowych.

Chrapanie należy zwalczać nie tylko dlatego, że jest uciążliwe, ale również dlatego, że jest niebezpieczne dla zdrowia. Zwiększa ryzyko wystąpienia udaru, niewydolności serca i cukrzycy.

Źródło: zdrowie.dziennik.pl