Dobry Lekarz

Jak informuje internetowe wydanie tygodnika „British Medical Journal” im później u zdrowego noworodka zostanie zaciśnięta pępowina po co najmniej 33 minutach od jego przyjścia na świat tym mniejsze jest ryzyko niż u dziecka pojawia wie niedobory żelaza w wieku kilku miesięcy.

Jednakże praktyka ta nie ma związku z żółtaczka u noworodków ani też z innymi negatywnymi skutkami zdrowotnymi i dlatego powinna być standardowo stosowana przy porodzie który przebiega prawidłowo bez komplikacji. Niedobór żelaza i anemia jaka jest z nim związana są kombinacja schorzeń należących do ważniejszych problemów zdrowotnych w grupie małych dzieci i prowadza do spowolnienia rozwoju układu nerwowego u takiego dziecka. Niemowlęta i małe dzieci są w sposób szczególny narażone na właśnie niedobory żelaza gdyż ze względu na intensywny wzrost przypadający na ten wiek a co za tym idzie duże zapotrzebowanie na ten pierwiastek. Zdaniem naukowców ze Szpitala Halland w Halmstad oraz z Uniwersytetu w Umea w Szwecji przeprowadzili badania na grupie 400 zdrowych noworodków które urodziły się normalnie w terminie. U części dzieci pępowina została zaciśnięta najwcześniej po 3 minutach od urodzenia a u innych w przeciągu pierwszych 10 sekund życia. Późniejsze badania pokazały że dzieci u których zabieg został maksymalnie opóźniony miały wyższy poziom żelaza we krwi u 4 miesięcy życia i dużo rzadziej cierpiały z powodu anemii noworodków. Naukowcy również wyliczyli iż na 20 dzieci u których zostało opóźnione zaciskanie pępowiny u 1 możliwe stało się zapobiegnięcie niedoborom żelaza. Dodatkowo ważnym faktem jest iż opóźniony czas zaciskania pępowiny nie wpływa negatywnie na zdrowie dziecka.

Źródło: rynekzdrowia.pl