Dobry Lekarz

Problem z porannym wstawaniem dotyczy chyba wszystkich, którzy muszą to robić. Wiąże się to bardzo często ze złym nastrojem. Okazuje się, że nie musi się to powtarzać, jeśli zastosujemy się do porad ekspertów.

Naukowcy postanowili sporządzić listę metod, które są najbardziej skuteczne w pokonaniu porannej niechęci do budzika. Pierwsza z nich jest oswojenie się z jego dźwiękiem. Dobrze jest zadbać o to, żeby rano budziły nas tony, które wzbudzają w nas pozytywne reakcje, np. ulubiona piosenka.

Innym sposobem są budziki świetlne, które zamiast dźwięku, rozświetlają pokój. Dzięki temu pobudka jest bardziej znośna dla organizmu i delikatniejsza. Organizm zostaje oszukany, że jest ranek i pora wstawać.

Psycholog radzi wstać o 10 minut wcześniej. Brak czasu rano i wizja spóźnienia wywołuje bardzo duży stres. Dodatkowo - należy zrezygnować z drzemki. Im dłużej pozwalamy sobie poleżeć, tym gorszy mamy później humor.

Zimą powinniśmy również pomyśleć o częstszym „dogadzaniu” sobie. Wieczorny wypad do miłego miejsca ze znajomymi może wpłynąć na polepszenie humoru a także – o dziwo – pomoże nam wstać na drugi dzień.

Źródło: zdrowie.dziennik.pl