Komunikacja z chorym – nie jest źle, może być lepiej

freerangestock.com  doktorek

O tym, że w leczeniu liczą się nie tylko leki, zabiegi i operacje, ale też psychika chorego i jego bliskich, słyszała zapewne większość lekarzy i pielęgniarek.

Czy jednak wiedza ta przekłada się na zadowolenie pacjentów z komunikacji z personelem medycznym?
Pytanie to postawiła Fundacja Hospicyjna podczas zakończonej niedawno kampanii „Hospicjum to też Życie”. O odpowiedź poproszono agencje badawcze PBS i Research Now, które na zasadzie pro bono przeprowadziły badanie dla Fundacji Hospicyjnej.

W badaniu wzięło udział 1308 dorosłych polskich internautów, którzy w ciągu ostatnich 3 lat przeprowadzili z lekarzem lub lekarką rozmowę na temat najpoważniejszych kwestii dotyczących swojego lub swoich bliskich zdrowia (np. ciąży, ciężkiej choroby, wypadku, ale też śmierci). Ponad połowa badanych (52%) była zadowolona z tego, w jaki sposób lekarze i pielęgniarki komunikowali się z nimi podczas najważniejszej rozmowy tego rodzaju. Co piąty badany wyraził jednak niezadowolenie z tej rozmowy.

Wskazówki, uwaga i kultura
Badani nie byli pytani o to, z czego wynikało ich zadowolenie lub niezadowolenie z rozmowy z lekarzem, odpowiadali jednak na szereg szczegółowych pytań dotyczących tej rozmowy. Przeprowadzona na podstawie tych odpowiedzi analiza statystyczna wykazała, że największy wpływ na zadowolenie z komunikacji z chorym ma udzielanie przez lekarza jednoznacznych wskazówek dotyczących pacjenta i jego bliskich. Drugim ważnym aspektem jest koncentracja uwagi na rozmówcy, a w dalszej kolejności: kultura osobista lekarza, życzliwość wobec pacjenta lub jego bliskich i używanie zrozumiałego słownictwa.

Na zadowolenie z komunikacji z lekarzem nie ma natomiast wpływu płeć ani wiek lekarza. Nie mają też większego znaczenia socjo-demograficzne cechy badanych (choć w nieco mniejszym stopniu zadowoleni z tej komunikacji są mieszkańcy największych miast). Nieduże różnice wystąpiły natomiast w porównaniu rozmów na różne tematy – rozmowy na temat ciąży i porodu zostały ocenione lepiej niż rozmowy na temat ciężkiej choroby, skutków wypadku lub śmierci.

Choć podczas omawianych rozmów z lekarzami częstsze były sytuacje pozytywne (np. wyjaśnianie wątpliwości, podmiotowe traktowanie pacjenta lub jego bliskiego, upewnianie się, czy rozumie on wypowiedzi lekarza), to zdarzały się też sytuacje niepożądane. Co piąty badany spotkał się z protekcjonalnym traktowaniem przez lekarzy, 19% osób rozmawiało z lekarzem w towarzystwie osób postronnych, a co szósta osoba odniosła wrażenie, że lekarz lub lekarka lekceważy jej obawy.

Czy podczas tej rozmowy wystąpiły którekolwiek z poniższych sytuacji?

badanie

Próba: dorośli internauci, którzy w ciągu ostatnich 3 lat rozmawiali z lekarzem na temat najpoważniejszych kwestii dotyczących zdrowia ich samych lub ich bliskich (n=1308)

Pielęgniarka – cenne wsparcie w komunikacji
Co czwarty badany przy okazji omawianej rozmowy z lekarzem rozmawiał także z pielęgniarką lub położną. Zadowolenie z komunikacji z pielęgniarkami i położnymi było jeszcze większe niż w przypadku rozmów z lekarzami i wyraziło je 2/3 badanych. Pielęgniarki i położne wywarły na swoich rozmówcach lepsze wrażenie niż lekarze i zdecydowanie częściej były określane jako wyrażające się jasno, przyjazne, empatyczne, dające jednoznaczne rady i cierpliwe.

Proszę wskazać określenia, które najlepiej określają, jaki był lekarz/jaka była pielęgniarka lub położna podczas rozmowy, której dotyczy ten wywiad.

badanie

Próba: internauci, którzy w ciągu ostatnich 3 lat rozmawiali z lekarzem (n=1308) lub pielęgniarką lub położną (n=337) na temat najpoważniejszych kwestii dotyczących zdrowia ich samych lub ich bliskich.

Na zadowolenie z rozmowy z pielęgniarką największe znaczenie ma życzliwość wobec pacjentów i ich bliskich, a w dalszej kolejności – szacunek dla rozmówcy oraz udzielanie jednoznacznych wskazówek dotyczących pacjenta lub jego bliskich. Pokazuje to, że pozamedyczne aspekty komunikacji z chorym mają większe znaczenie w przypadku pielęgniarek i położnych niż lekarzy, od których oczekuje się przede wszystkim konkretnych rad i wskazówek.
Co druga osoba, która przy okazji ważnej rozmowy z lekarzem rozmawiała też z pielęgniarką lub położną uznała, że dzięki pielęgniarce lub położnej zrozumiała więcej z tego, co powiedział jej lekarz. 4 na 10 rozmówców pielęgniarek lub położnych stwierdziło też, że od swoich rozmówczyń uzyskało ważne informacje, które nie pojawiły się podczas rozmowy z lekarzem.

Zaufanie, ale też chęć poprawy
Około połowy badanych deklaruje, że w pełni ufa opiekującym się nimi lekarzom i pielęgniarkom. Tyle samo osób jest w bardzo zadowolona ze sposobu, w jaki lekarze i pielęgniarki rozmawiają z nimi na temat zdrowia ich samych i ich bliskich. Mimo to 7 z 10 respondentów uważa, że lekarze i pielęgniarki mogliby znacznie lepiej komunikować się ze swoimi pacjentami i ich rodzinami.

Wziąwszy pod uwagę ogół Pana/-i doświadczeń w komunikacji z lekarzami i pielęgniarkami proszę określić, czy zgadza się Pan(i) z poniższymi twierdzeniami:

badanie

Próba: internauci, którzy w ciągu ostatnich 3 lat rozmawiali z lekarzem na temat najpoważniejszych kwestii dotyczących zdrowia ich samych lub ich bliskich (n=1308)

O ile więc w kwestii komunikacji lekarzy i pielęgniarek z chorymi i ich bliskimi nie jest źle, to – zdaniem internautów biorących udział w naszym badaniu – z pewnością mogłoby być lepiej, czego życzymy wszystkim uczestnikom tych rozmów.

Piotr Kławsiuć, PBS
Patrycja Reinhart, Research Now

Źródło: PBS

Napisz opinię

  • Dozwolone tagi HTML: <strong> <cite> <i> <b> <ul> <li>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.

CAPTCHA
Pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zapobiec spamowi.
Image CAPTCHA
Przepisz kod z obrazka (wielkość liter ma znaczenie).

Konto użytkownika

Aby się zalogować przejdź na stronę: Strona logowania