Dobry Lekarz

BiVACOR to sztuczne serce nowej generacji, które zostało zaprezentowane przez specjalistów Texas Heart Institute w Houston. ABC News poinformowało, że serce to może pompować krew przez wiele lat, nawet do końca życia chorego, ale nie bije.

Szef firmy BiVACOR dr William Cohn poinformował na konferencji prasowej, że w budowie nowego sztucznego serca zaniechano ruchomych rozwiązań, aby było jak najbardziej niezawodne. Skutkowało to rezygnacją z zawiłego systemu zapewniającego pulsacyjne pompowanie krwi.

Zastąpienie ludzkiego serca, - które bije średnio 42 000 000 razy w ciągu roku – sercem mechanicznym, jest w dłuższym okresie niemożliwe.

Jedyną ruchomą częścią w pompie BiVACOR jest dysk, który znajduje się w polu magnetycznym. Dysk zapewnia krążenie krwi w tzw. małym i dużym obiegu poprzez obracanie się w dwóch komorach. Tempo obrotu tego elementu osiąga od 2-3 tys. na minutę oraz wykazuje zdolność dostosowania się do aktualnego wysiłku fizycznego.

Prototyp aparatu został już przetestowany na dużych zwierzętach (głównie owcach). Cohn twierdzi, że zwierzęta dobrze radziły sobie podczas testów wysiłkowych w laboratorium, ale po miesiącu zostały uśmiercone w celu sprawdzenia, jak sztucznie podtrzymywanie krążenia krwi wpłynęło na mózg i narządy wewnętrzne.

Źródło: tech.money.pl