Dobry Lekarz

Kiedy myślimy o niezdrowych wyborach obiadowych, na ogół przed oczami widzimy pizze, smażonego kurczaka i frytki, ponieważ są to z reguły obrazy, które pierwsze przychodzą nam do głowy. A co z kanapką, która niewinnie leży na półce? Według nowego badania, kanapki nie tylko stanowią znaczną część amerykańskiej diety, ale również w znacznym stopniu przyczyniają się do dziennego poboru energii i spożycia sodu.

Badania przeprowadzone przez US Department of Agriculture (USDA) Agricultural Research Service (ARS) oraz badaczy z Food Surveys Research Group zostało opublikowane w czasopiśmie Journal of the Academy of Nutrition and Dietetics.

Dane pochodzą z ankiety "What We Eat in America NHANES 2009-2010" (tłum. z ang. "Co jemy w Ameryce"), w której wzięło udział 5762 osób powyżej 20 roku życia, które odnotowywały wszystko co jadły i piły poprzedniego dnia.

Zespół odkrył, że w danym dniu 49% dorosłych w USA spożywało co najmniej jedną kanapkę, i kanapki obejmowały 1/5 całkowitego spożycia sodu.

W 2010 roku Dietary Guidelines for Americans wyznaczył maksymalną dawkę dziennego spożycia sodu na 2300 mg, jednak dla osób, które ukończyły 50 lat, Afroamerykanów i osób z wysokim ciśnieniem krwi, cukrzycą lub przewlekłą chorobą nerek, zalecana ilość sodu wynosi 1500 mg na dobę.

Według Centers for Disease Control and Prevention (CDC) wysokie spożycie sodu jest przyczyną zwiększenia ciśnienia krwi. Natomiast wysokie ciśnienie krwi jest głównym czynnikiem ryzyka chorób serca i udaru, pierwszej i czwartej wiodącej przyczyny śmierci w Stanach Zjednoczonych.

Kanapki przyczyniają się do 30-46% dziennego spożycia sodu
Naukowcy kierowani przez współautora badania i diabetologa ARS Rhonda Sebastiana, twierdzą, że kanapki stanowią wyzwanie dla naukowców z badania, ponieważ mogą one zawierać różne składniki.

Na potrzeby ankiety, uczestniczy informowali indywidualnie o składnikach ich kanapek.

Źródło: Medical News Today